Fakt, młody to ja już nie jestem i nie spodziewam się, że będę młodszy, po co Pan Bóg miałby robić dla mnie wyjątek ? nie chcę tego. Ja jednak nie pękam, bo jest we mnie coś co bardzo mi się podoba, ja bardzo szybko nawiązuję kontakt z młodzieżą i bardzo łatwo zarazić mnie takim młodzieńczym entuzjazmem. Zewsząd słyszymy narzekania na dzisiejszą młodzież, że nic nie warta, że tylko marketing i zarządzanie. To nic nowego, tak twierdził już Platon w rozmowie z przyjacielem i to samo mówił mój ojciec wyciągajac o 6 rano paczkę " Sportów" spod mojej poduszki. Związek mojego ojca z Platonem był bardzo odległy.
Od miesiąca nie mogę usiedzieć na miejscu, ten Michał - bąk jeden - tak mnie nakręcił tymi samolotami, że gdzie by mnie pan Prezes nie wysłał to ja zaraz kapownik, aparacik do ręki i sprawdzam, czy gdzieś nie ma skitranych Airbusów i ATR - ów tego OLT. To, że Marcin gdzieś te maszyny skitrał to pewne na bank. Wszyscy polscy biznesmeni tak robią, jak im biznes wypali to albo wyjeżdżają z Polski, albo kitrają aktywa. Taki np. Gawronik też skitrał majątek po Art- B na działce u teściowej, wszystkie te Malczewskie i Fałaty oraz podobno jakiś Wyczółkowski był w to zamieszany, wszyscy oni upchnięci byli w altance. Szczegółów tej sprawy nie pamiętam ponieważ tyle ciekawych zdarzeń było przez ostatnie 5 lat, że wszystko zlewa mi się w jedną wielką aferę.
Nie będę jednak przy sobocie pisał o aferach, będę pisał o samolotach bo lubię samoloty i nawet trochę się na nich znam. Wiem na przykład, że do niektórego samolotu można zabrac walizkę 15 kg a jeśli samolot jest słabszy np. amerykański to tylko 10 kg, tak to jest wyliczone na deskach kreślarskich.
Michał postawił sobie za punkt honoru, że odnajdzie wszystkie maszyny i odstawi je do komornika w Gdańsku aby ten mógł je zamienić na złoto w Szwajcarii i zwrócić to złoto inwestorom. Młody ten Michał a taki ma social feeling jak jego tata. Dlatego im pomagam i węszę za samolotami. Wszyscy Polacy powinni się w to zaangażować, wszyscy powinniśmy wspierać polskich komorników w ich pracy. Dlaczego tak ważne jest wspieranie polskich komorników ? Wkrótce zmieni się struktura dochodów budżetu państwa, większość dochodów będzie pochodziła z egzekucji komorniczych. Dlatego wspierając polskich komorników, którzy płacą podatki w Polsce, wspierać będziemy budżet państwa.
Mam ze sobą linkę i starą lebiodkę wymontowaną z Toyoty, w przypadku odnalezienia samolotu jestem przygotowany aby wziąć na hol i dostarczyć komornikowi. Nie będę przecież woził ze sobą tuzina gdańskich perszeronów w żółtych ortalionkach, bo mnie na to normalnie nie stać, sam sobie poradzę. Ktokolwiek zauważy biało-czerwony samolot powinien natychmiast dać znać na infolinię do Sławka, on się w to mocno zaangażował, w końcu to on Michała wsadził na tą minę. Tata Michała powiedział, że mu tego nie daruje i nawet gdyby Sławek w ciągu roku uruchomił TGV z Brześcia do Frankfurtu i z Zakopanego do Gdyni to tata Michała mu nie odpuści, tata Michała jest twardy i konkretny, albo się sprawdzasz w pracy dla Polski albo wypad na infolinię.
Znając talent organizacyjny Sławka to pewnie te jego TGV zderzyłoby się zusammen do kupy o 12:15 na peronie 4 w Koluszkach, więc niech on lepiej siedzi na infolinii a ja będę węszył, jak wywęszę dam cynę. Wy róbcie to samo.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
