slawek sztompka slawek sztompka
724
BLOG

Ebola już w Polsce?

slawek sztompka slawek sztompka Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 41

      Do łódzkiego szpitala im Biegańskiego trafił pacjent z podejrzeniem eboli.

http://m.se.pl/wydarzenia/kraj/ebola-juz-w-polsce-do-szpitala-w-lodzi-trafil-pacjent-z-podejrzeniem-smiertelnego-wirusa_427681.html

        " Mężczyzna zgłosił się do lekarza w poniedziałek około południa. 31-latek podchodzi z okolic Warty, więc pogotowie zawiozło go łódzkiego szpitala. Pacjent został już umieszczony w specjalnej komorze z filtrami hepa, dzięki czemu nie ma ryzyka, że choroba się rozptrzestrzeni.

             31-latek podał szereg objawów, które wskazują na infekcję wywołaną przez wirus ebola. Na razie jednak nie wiadomo, czy rzeczywiście jest to pierwszy przypadek śmiertelnego wirusa w Polsce."

m.dziennik.pl/wiadomosci/kraj/pierwszy-przypadek-eboli-w-polsce-pacjent-z-objawami-w-szpitalu-w-lodzi

             ''  Jan Bon­dar, rzecz­nik Głów­ne­go In­spek­to­ra Sa­ni­tar­ne­go w roz­mo­wie z dziennik.​pl uspo­ka­ja jed­nak, że pa­cjent nie speł­nia od­sta­wo­we­go kry­te­rium, to jest nie prze­by­wał w ostat­nim cza­sie na te­ry­to­rium za­gro­żo­nym.

- Poza tym męż­czy­zna, jak wy­ni­ka z nie­ofi­cjal­nych in­for­ma­cji, jest nie­trzeź­wy i trud­no się z nim po­ro­zu­mieć - mówi nam Bod­nar.Pa­cjent z po­dej­rze­niem za­ra­że­nia wi­ru­sem eboli zo­stał dziś prze­wie­zio­ny do łódz­kie­go szpi­ta­la im. Bie­gań­skie­go. 31-let­ni chory z ob­ja­wa­mi eboli po­cho­dzi z oko­lic Sie­ra­dza. Męż­czy­zna za­dzwo­nił na po­go­to­wie twier­dząc, że źle się czuje, a nie­daw­no wró­cił z za­gra­ni­cy. Miał pra­co­wać w Niem­czech z ludź­mi po­cho­dzą­cy­mi z Gwi­nei, gdzie sza­le­je wirus eboli.Na te­re­nie łódz­kie­go szpi­ta­la znaj­du­ją się de­kon­ta­mi­na­cyj­ne wozy stra­żac­kie. Ca­łość ob­sta­wia­ją od­dzia­ły pre­wen­cji KWP w Łodzi. Trwa­ją ba­da­nia męż­czy­zny."

              Mnie interesuje jeszcze taka sprawa, pacjent zgłasza się około południa, a już sześć godzin później kogoś olśniło, że jest nietrzeźwy, no ale to wiadomość nieoficjalna bo akurat badanie na obecność alkoholu trwa długo. Na dodatek nikt przez sześć godzin nie zorientował się, że ten człowiek jest nietrzeźwy. Przez kilka godzin to raczej się trzeźwieje niż staje bardziej pod wpływem

nerwowy jestem

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Rozmaitości