Smok Eustachy Smok Eustachy
2875
BLOG

Dzik

Smok Eustachy Smok Eustachy PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 37

Dobry dzik nie jest zły, niemniej Niemcy wystrzelali osiemset tysięcy dzików i jakoś nikt nie kwika. Dania wystrzelała wszystkie dziki (info do sprawdzenia). Czyli takie są standardy europejskie w tej chwili i jeśli ktoś nie chce wystrzelania dzików to staje w jednym szeregu z Łukaszenką i co najmniej Putinem. Czy przypadkiem unijna norma dzika to nie jest 1/10 dzika na kilometr kwadratowy? Jeśli tak to protest przeciw odstrzeleniu nadmiarowego dzika to protest przeciw integracji europejskiej, przeciw członkostwu Polski w Unii Europejskiej. Jest to woda na młyn wspomnianego Putina i Łukaszenki. I tu pora na apel do protestujących: nie wyprowadzajcie nas z Unii Europejskiej!

Znany dziennikarz śledczy Wojciech Wybranowski wykrył, a tak na prawdę wyśledził, że zmiana przepisów dotyczących odstrzału dzików wprowadziła premiera Ewa Kopacz:

https://www.rp.pl/artykul/1180142-Prosne-lochy-pod-ostrzalem.html

Ponieważ Ewa Kopacz jest słuszna to i odstrzał prośnych jest słuszny. Problem miał wyniknąć z wzrostu populacji dzika z 100 000 do 250 000. W ciągu dziesięciu lat tyle ich przybyło i dlatego za czasów Kopacz (czy może Tuska) limit 300 000 odstrzelonych dzików ustanowili.

https://agrobiznes.money.pl/artykul/coraz-wiecej-dzikow-beda-znaczne-odstrzaly,124,0,1686396.html
www.radiomaryja.pl/informacje/populacja-dzika-niebezpiecznie-wzrosla-beda-odstrzaly/
Tak wygląda problem nie biorąc pod uwagę epidemii ASF.

II

Na Fejsbuniu jeden człowiek opisuje jak to dokonał refleksji egzystencjalnej. Nie rozumiał bowiem skąd się wzięły dziki łażące po mieście bez krępacji. Zryły boisko do piłki nożnej np. Zaczął szperać i wyszło mu, że winny jest jakiś składnik nawozu, którym nawożą kukurydzę. Powoduje on dwukrotne rozmnażanie się dziczyzny w roku: kiedyś locha miała 1 miot rocznie, teraz ma dwa. Dodatkowo dziki żrą tą kukurydze w dużych ilościach, jedzenia mają pod dostatkiem i się mnożą. W którymś artykule powyżej też wskazują wzrost areału kukurydzy jako przyczynę. Piotr Barełkowski opisuje zaś losy pola ziemniaków, które dziki zeżarły w 70% i nie pomagają żadne zabezpieczenia.

Z informacji uzyskanych od leśników wynika, że tam gdzie jest słabe rolnictwo dzików jest mało. Dziki mają tam pokarm tylko w lesie, dodatkowo przetrzebią je wilki i  np w rejonie Komańczy koło łowieckie odstrzeliwuje 5 dzików. No może sześć. Rocznie. A tam gdzie jest dużo upraw to po 150 sztuk rocznie. Pasie się to na uprawach i dlaczego nie można odstrzelić i zjeść nadmiaru?

III

Przejdźmy teraz do tego ASF, czyli afrykańskiego pomoru świń, który dotarł do nas z Białorusi. Trzeba poszperać za informacjami o podrzucaniu w rejonie chlewni tuszy wieprzowych zarażonych owym ASF. Było coś na rzeczy. W każdym razie dziki przedzierają się przez zapory, przepływają Bug i wpadają do nas. Skutki są takie, że pogłowie trzody chlewnej zmniejszyło się o 4 miliony sztuk z 11 milionów na 7. Czy nie zmniejszyło? W wypadku wykrycia ASF wybijana jest cała trzoda w chlewie, łącznie z prośnymi lochami itp. I tu żaden nie zakwili. Świnie są niedobre jakieś? Jak niedobre jak smaczne? No i mamy paradoks. Jak nas poucza Wikipedia wirus ASF jest wytrzymały i nie łatwo go ubić. Pojawia się pytanie: czy postulowane środki ostrożności są wystarczające? Czy wirus może być przeniesiony przez szczury i czy może zainfekować świnie poprzez karmę? Kukurydzę w której grasowały chore dziki?

IV

Nie wiadomo do końca, jak jest z tymi odstrzałami? Czy kodziarstwo protestuje przeciw zwykłemu rocznemu limitowi 200 000 sztuk czy też mamy dodatkowa pulę odstrzału 200 000 sztuk i razem będzie to 370 000 sztuk? Ciekawe zagadnienie, które nie zaprząta jednak głowy temu i owemu. Nie tam gdzie powinni protestują. Powinni przenieść się pod siedzibę Platformy Obywatelskiej i domagać się, aby PO rozliczyło się ze zmiany przepisów. Myślę, że samorozwiązanie PO byłoby minimalnym zadośćuczynieniem. Dodatkowo Kopacz powinna się podać do dymisji ze wszystkiego i symbolicznie oddać piniądze. Dopiero jak się rozliczą to mogą przeciw PiSowi protestować.

Podobnie naukowcy, którzy wysmażyli petycję. Piszą oni, że ostrzał dzika nie rozwiąże problemu ASF. Trzeba bardzo uważnie interpretować takie wynurzenia. To jest taka sama konstrukcja jak taka, ze kodeks karny, policja, prokuratura,  sąd nie rozwiązują problemu zabójstw, bo zabijają. No to co? Likwidujemy kodeks, policję, sąd? Taka to jest logika.

W ogóle nie wiadomo, czy nie mamy do czynienia z typową gównoburzą, czyli czy nie przyczepiają się do normalnego odstrzału corocznego w roku wyborczym.


Kilka zdań wyjaśnienia: 1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze. 2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie. 3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata. Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia. 4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota. 5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie? Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka