O tym, że konsolidacja prawicy jest konieczna dobrze wie Prezes Kaczyński. Koalicja jest potrzebna po to żeby w tej około 40% grupie Polaków uczestniczących w życiu politycznym Polski tj. tych , którzy biorą aktywny udział w wyborach, znaleźć większość.
Nie wiem czy nie lepiej byłoby spróbować dotrzeć do tej ponad 50% grupy Polaków nie biorących udział w głosowaniach. Spójrzmy na wyniki głosowania do PE. PO - 2 271 215, PiS – 2 246 870, SP – 281 078, PR – 223 733 głosów.
Różnica pomiędzy PO i PiS wyniosła 24 345 głosów na korzyść PO. Wydaje mi się, że te głosy PO zyskała dzięki cudom w PKK gdzie nagle okazało się że ponad 200 tys. głosów było nie ważnych. Wystarczyło gdyby 60 tys. głosów oddanych na Ziobro, czy 40 tys. oddanych na Gowina zostało oddanych na PiS i wówczas zwycięstwo byłoby dla PiS lub zwiększyła się do 250 tys. liczba głosów nie ważnych.
Ale ad rem, chociaż Jarosław Gowin wywodzi się z innego obozu niż ZZ, ale wszystko wskazuje na to to się, że ego Gowina nie jest tak rozdmuchane jak ego ZZ. Być może Gowin będąc w obozie władzy widzi zagrożenie jakie niesie za sobą trwanie koalicji PO –PSL i jakie to jest zagrożenie dla Polski, stąd rozmowy Kaczyński –Gowin wyglądają lepiej niż rozmowy Kaczyński – Ziobro.
Z komunikatu z rozmów wynika, że pod koniec rozmów Ziobro wyciągnął dokument , który zapewniał miejsca na listach zgranym bohaterom , przypomnę Kurski w Warszawie 9104 głosy, premier z Malborka Cymański, na Śląsku 9511 głosów. Są to zgrane karty , przy pomocy , których Ziobro chce podbić pulę. Mam nadzieję, że Prezes nie da się nabrać i grę rozegra po swojemu.
Na zakończenie pragnę przypomnieć werset wiersza J. Słowackiego:
Szli krzycząc: „Polska! Polska!” – wtem jednego razu
Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu;
Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna,
Szli dalej krzycząc: „Boże! Ojczyzna! Ojczyzna!”.
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: „Jaka?”
Inne tematy w dziale Polityka