Kultura 12.08.2007, 20:12 Widziane ze strychu Ossadowi dedykuję:) Kiedy pierwszy raz pomyślałam o tym, by obrać sobie jakiś zawód, postanowiłam, że zostanę archeologiem. Chciałam iść śladem tajemnic i rozwiązywać zagadki. Najpierw uważałam, że powinnam zacząć...
Kultura 10.08.2007, 11:34 Czas południa Czy ktoś z Was zastanawiał się kiedyś, czym jest Czas? Czy jest to strumień, kołowrót wypadków, czy może osoba: Bóg, szatan, ktokolwiek? Ja znalazłam kiedyś fragment indiańskiej bodaj pieśni: „Nic nie...
Rozmaitości 8.08.2007, 16:00 Herbata dla Dla Michała.. Jogurt dla Poldka, bo on umie słuchać i wie, gdzie podają mniam, mniam, zimne jogurty. Kawa dla Kuzyna Karola i wymienionych przez niego miłych Dam. Na razie wirtualnie. Dziękuję Wam. P.S. Szymon chciał...
Kultura 6.08.2007, 14:41 Hospicjum to taki zakątek na wsi.. Hospicjum leży przy bocznej dróżce, na skraju pól. Niedzielne popołudnie przynosi tam zapach siana, wsi i snu, można by powtórzyć za Zagórskim, bo to jest uroczy zakątek, a sam budynek wygląda z boku jak...
Rozmaitości 3.08.2007, 10:31 Misja Dyskutując z Tatarem o Powstaniu, doszłam do wniosku, że każdy ma swoje własne "bohaterstwo", do którego dojrzewa w cieniu. * Manantenina jest wyizolowanym obszarem południowo-wschodniego Madagaskaru, stale...
Historia 1.08.2007, 16:47 1 sierpnia w Nowym Sączu - jaki to był dzień? A. i D., wygnańcy ze Lwowa, mówili, że byli wtedy z dziećmi na spacerze, nad Dunajcem. W mieście było zupełnie cicho i tak.. śmiertelnie pusto. Gęsto tylko od patroli niemieckich. A nad Beskidem widać było...
Kultura 31.07.2007, 08:16 Koncert w deszczu O 21. wyłączyłam komputer. To taka godzina, że nie godzi się dłużej męczyć oczu. Okno było otwarte i przewiesiłam się przez framugę, żeby "rozciągnąć" plecy. Patrzyłam i słuchałam, co słychać w świecie....
Historia 28.07.2007, 09:17 Odłamki wspomnień z Powstania Moje Miasto przejęło tradycje i mieszkańców okaleczonego Lwowa. Rzadko zdarza się tu spotkać przedwojennego warszawiaka. Kiedy pierwszy raz rozmawiałam ze świadkiem, a raczej świadkinią Powstania, byłam bardzo zdziwiona, bo...