Wisła Kraków ma nowych inwestorów.
Wisła Kraków ma nowych inwestorów.

Wisła Kraków uratowana. Klub nie ujawnia jednak, kto dokładnie go kupił

Redakcja Redakcja Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 53

Wiśle Kraków groziła nie tylko wyprzedaż zawodników, którzy nie otrzymują pensji od miesięcy. Ważyły się losy wielokrotnego mistrza Polski - włącznie ze spadkiem do IV ligi. Wisła znalazła inwestora, transakcja się odbyła, ale oficjalnie jeszcze nie wiadomo, kto ma wyciągnąć drużynę z finansowego dna. 

Wisła Kraków sprzedana 

- We wtorek 18 grudnia doszło do spotkania przedstawicieli Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków z luksembursko-brytyjskim konsorcjum funduszy inwestycyjnych, podczas którego podpisano warunkową umowę sprzedaży 100 procent akcji Wisły Kraków SA. Szczegóły umowy są objęte ścisłą klauzulą poufności. Uprawomocnienie umowy nastąpi w najbliższych dniach - brzmi lakoniczny komunikat legendarnego klubu ekstraklasy. 

Nieoficjalnie dziennikarze sportowi (Interia, "Weszło", "Sportowe Fakty") potwierdzili, że chodzi o spółki Alelega i Noble Capital Partners Ltd. Pierwsza firma będzie mieć 60 proc. akcji, a druga - 40 proc. Krakowską Wisłą rządzić będą najprawdopodobniej Szwed Mats Uno Hartling, Adam Pietrowski i Ly Vanna, czyli Francuz o kambodżańskich korzeniach. Pierwszy reprezentuje Noble Capital Partners. Pietrowski na dniach ma zostać dyrektorem sportowym Wisły Kraków. To 40-letni menadżer, który wyszykuje piłkarskie talenty na rynku niemieckim. 

Kim są nowi inwestorzy Wisły Kraków? 

Wiadomo, że na sam początek nowi właściciele mają przelać na konto klubu ponad 12 mln złotych. Pieniądze pozwolą na spłacenie długu licencyjnego - bez tego ruchu transakcja zostałaby odwołana, a Wiśle groziłoby widmo relegacji do IV ligi. Zaległości mają być uregulowane do 28 grudnia. 

- Załatwiłem inwestorów dla Wisły Kraków, żeby uratować klub. Pracowałem nad tym od dłuższego czasu, a teraz w zamian dostałem propozycję objęcia posady dyrektora sportowego klubu - powiedział Pietrowski w wywiadzie dla portalu "Weszło". 40-letni biznesmen potwierdził, że stery w Wiśle Kraków obejmie Ly Vanna.

- Ly Vanna jest członkiem rodziny królewskiej z Kambodży. Mieszka w Szwajcarii i posiada francuski paszport. Poza tym ma udziały w „Manchester City Group”, a także w 10 innych klubach na całym świecie - stwierdził Pietrowski. 


Plan nowego inwestora? Ma zainwestować w byłego mistrza Polski aż 130 mln złotych, spłacić długi, stworzyć poważną piłkarską akademię. Pietrowski twierdzi też, że już zimą Wisła Kraków sprowadzi 3-4 nowych zawodników. Klub prowadzi rozmowy z Jakubem Błaszczykowskim, ale nie wiadomo, jak ostatecznie skończą się negocjacje ze skrzydłowym reprezentacji Polski. 


Polsko-szwedzko-kambodżańskie trio 

Kontrowersje pojawiają się przy nazwisku Szweda Hartlinga. 59-latek jest związany od dekady z Noble Capital Partners Ltd., ale w 2017 roku spółka dysponowała zaledwie 338 tysiącami funtów. Siedziba firmy ulokowana jest w sklepie z... wyrobami tytoniowymi w dzielnicy Mayfair w Londynie.


image
Drugi z lewej to Szwed Mats Uno Hartling. Ostatni po prawej - Adam Pietrowski, nowi właściciele Wisły Kraków. 


Hartling zarejestrował również spółki w Anglii, które zajmują się udzielaniem szybkich pożyczek i lombardzie. W Internecie niektórzy klienci nazywają Szweda oszustem. Partnerem Hartlinga w interesach jest właśnie Pietrowski, który ma zostać dyrektorem sportowym Wisły Kraków. 

Nowi właściciele krakowskiego klubu mają zostać zaprezentowani przed meczem z Lechem Poznań. Będzie to ostatnie spotkanie w barwach Wisły Zdenka Ondraska. Najskuteczniejszy napastnik klubu przenosi się do FC Dallas. Ondrasek jest pierwszym ważnym zawodnikiem Wisły, który opuścił klub na skutek kryzysu finansowego. W tym sezonie strzelił 11 bramek w 19 meczach Lotto Ekstraklasy. 

Nowi inwestorzy Wisły Kraków będą chcieli utrzymać w drużynie trenera Macieja Stolarczyka, a dla Arkadiusza Głowackiego szykowane jest pewne stanowisko dyrektorskie. 

"Superwizjer": Wisłą Kraków rządzi kibolska mafia. Narkotyki, ustawki, zabójstwa


Źródło: sportowefakty.wp.pl, weszło.com

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Sport