Towarzysze korporacyjnej niewoli Tuleyi bardzo cierpią, gdy zdają sprawę, że im to również może się przydarzyć, a ich funkcja nie jest dożywotnia, zwłaszcza jak nabroją. Pokoje sędziów są wytapetowane plastycznymi agitkami, tak się pocieszają pomiędzy rozprawami. Nie mogą zakładać związków zawodowych, ale stowarzyszenia właściwie, jaką rolę pełnią?