Bolesław Głowacki Bolesław Głowacki
108
BLOG

Upał czy Konstytucja? Konstytucja!

Bolesław Głowacki Bolesław Głowacki Polityka Obserwuj notkę 2

Dzisiaj spacerem wybrałem się do warszawskiego sądu rejonowego. Z małych liter, bo nie podaję, który z siedmiu (?). Wybrałem się do niego nie całkiem dobrowolnie. Pora kompletnie mi nie pasowała, a na obiad w sądowym bufecie mnie nie stać. Za to stać na ten obiad sędziego, który uśmiechnięty przyszedł do sali rozpraw i po chwili protokolantka wezwała nas do środka. Zwykle jako świadek jestem wypraszany po skinięciu głową, że ja to świadek. Dzisiaj (upał czy Konstytucja) nie mogłem wyjść, tylko zostałem i nasłuchałem się o pozwanym. Imię i nazwisko oczywiście znałem, pełny adres także. Ale podanie przy świadku miejsca pracy i zarobków (3200 zł), to już robi wrażenie. Stan rodzinny- 2 +  2 - to już przesada. Ale wypytywanie przy mnie o leczenie psychiatryczne to hardcore, który przebił pozwany mówiąc "mam długotrwałe zwolnienie lekarskie na bakteryjne zapalenie płuc". Ale jazda, ale Konstytucja!

Podzielę się refleksjami ze spacerów po Warszawie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka