Od pewnego czasu reklamy na Salonie przekroczyły już bardzo nadwyrężoną moją cierpliwość. „Interaktywne” blokowały dostęp do tekstów. Np. jakaś mennica wypuściła złote krążki i pytała, o czym jest ta reklama, warunkując dostęp do artykułu prawidłową odpowiedzią.
Obecnie reklamuje się pan Trzaskowski, zmuszając do czytania.., jakie to, podobno, ma zdanie w dowolnej ważnej sprawie debaty publicznej. I konsekwentnie, reklama warunkuje dostęp do tekstu prawidłową odpowiedzią w teście wyboru, mówiącym o jego rzekomych poglądach. Wybierałem celowo odpowiedzi skrajnie przeciwne do tych żądanych od reklamy. Reklama zmieniała położenie, zdaniem reklamodawcy, prawidłowej odpowiedzi, licząc na mój automatyzm.. Ja jednak z uporem wybierałem np. 2%, a nie, żądane 5%, w efekcie nie dowiedziałem się z salonu24 o wyroku Sądu w sprawie.. Itd. Oczywiście dowiedziałem się o wyrok Sądu z innego portalu, czego i czytelnikom Salonu24 życzę, znaczy…, w razie pojawienia się tka obrzydliwie edytowanych reklam życzę zmiany portalu. Terror reklam + terror polityczny to dla mnie ZA DUŻO. Rozumiem, że REDAKCJI płacą za „reklamę”, ale tylko wyjątkowy łajdak dozwala za pieniądze tresowania ludzi.
PS Ktoś może powiedzieć, że wylewam dziecko wraz z kąpielą, ale niemowlę stało się nieznośnym bachorem i już wcale niemałym terrorystą, widać, na co wyrasta..
Inne tematy w dziale Rozmaitości