Stary Stary
693
BLOG

Głosodajność

Stary Stary Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 55

Praworządność polega na tym, że ci, do których są skierowane przepisy nie łamią ich ani nie obchodzą. Ponieważ nikt nie jest poza prawem, dotyczy ono wszystkich. Przyzwoitość jednak wymaga aby tym, którzy uchwalają ustawy było mniej wolno. Ta prosta zasada nie jest najwyraźniej zrozumiała dla dobrozmieńców.

Wydaje się, że nie tylko to. W sytuacji kiedy posłowie ZP nie mogli się rzekomo połapać w nazbyt dla nich skomplikowanej aparaturze i zagłosowali wbrew intencji swojej partii, w popłochu zarządzono powtórzenie procedury. A pierwotny wynik był zgodny z obyczajem sejmowym, zakładającym przyznanie opozycji miejsc w KRS.

Oczywiście pomyłki są możliwe, ale takie freudowskie coś mówią. Trudno też przypuszczać, że reformująca państwo formacja składa się z parlamentarzystów, którym obsługa prościutkiej maszynki przysparza kłopotów.

Nade wszystko zaś na pewno w kontekście praworządności niezwykłym zdarzeniem była natychmiastowa, dyscyplinująca rozmowa Prezesa z posłanką jego ugrupowania, przeprowadzona zaraz po tym, jak zgodnie ze swoim sumieniem i “linią partii” nie poparła prokuratora stanu wojennego. Najwyraźniej próbowała zapobiec powiększeniu “kasty sędziowskiej”, wedle wyrazicieli dobrej zmiany “przywracającej Peerel”.

Jak to również pokazuje powtórzenie niewygodnego głosowania, dobra zmiana nie pozwala się ograniczać przepisami. Także zasadami, zwłaszcza własnymi. Nie traktuje też poważnie swoich zwolenników ani w Sejmie, ani poza nim. Czy na pewno tak wygląda praworządność?


Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka