Stary Stary
195
BLOG

Dobrodziejstwa

Stary Stary Rozmaitości Obserwuj notkę 20

– Ciężkie terminy przyszły na Europejczyków. Niemcy wyłożyły karty na stół i chcą budowy IV Rzeszy. My na to nie pozwolimy – zapowiedział Jarosław Kaczyński na nadzwyczajnym posiedzeniu PiS.

Wystarczy sygnał, aby uruchomić środki europejskie. Nawet wypracowano kształt tego sygnału, to była rezygnacja z tej niesławnej Izby Dyscyplinarnej SN. Zapowiedział to już premier, ale - Z nieznanego mi powodu Kaczyński Ziobro i Morawiecki zmienili front, znowu odwrócili się od Europy i kontynuują proces niszczenia wymiaru sprawiedliwości. Tak to przedstawił Donald Tusk podczas wspólnej konferencji prasowej z szefem węgierskiej opozycji, Peterem Marki-Zayem.

Tymczasem rzecznik generalny TSUE rekomenduje Trybunałowi oddalenie skargi Polski i Węgier na warunkowanie praworządnością wypłaty dotacji UE. To gwarancja prawidłowego wydatkowania otrzymanych sum. – Rozumiemy tę decyzję. Tak, Węgry potrzebują pomocy unijnej, ale ona nie może zostać skierowana do Orbana i jego rodziny, przyjaciół, zostać rozkradziona – tak komentował tę informację szef węgierskiej opozycji.

Nasz wiceminister sprawiedliwości uważa to jednak za rozbój na praworządności (sic!). Nie ma bowiem jego zdaniem w Traktacie Lizbońskim żadnej wzmianki o możliwości blokowania funduszy. Znawcy problemu utrzymują atoli, że nie jest to prawdą.

Łukaszekowska wręcz galanteria komentarza międzynarodowych zaszłości niewiele tu zmieni. Jest bowiem źle. Ministrowie promując Polski Ład jeżdżą po kraju i rozdają wybranym gminom unijne pieniądze, nie podając źródła ich pochodzenia. Uzyskano je z unijnych dopłat. Ich wydatkowanie wymaga co najmniej ujawnienie donatora. Przyszłoroczne więc fundusze dla gmin będą również z tego powodu obcięte, jeżeli będzie ukrywane ich pochodzenie.

Wszystko razem sugeruje, że dobra zmiana szuka sposobu na polexit. Nie zmieni tego wrażenia nagłe prezentowanie się jej wyrazicieli na tle unijnych flag, które wcześniej w biało-czerwonej drużynie nazywano szmatami.

Wyraźnie widać, że przy wstręcie do Zachodu wszystko jest dla dobrej zmiany nieważne. Niknie nawet fakt, że już dziennie od zarazy umiera pół tysiąca Polaków. Sorry. Taki mamy klimat. Polityczny tym razem.


Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości