Stary Stary
141
BLOG

Problem

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 6
Szanuj wroga swego, możesz mieć gorszego.

Bawią mnie bardzo rytualne oskarżenia o “donoszenie na własny Kraj”. Gdy Premier Morawiecki oszczerczo łże w Brukseli nt polskich sędziów to nie donosi. Gdy komentator wytyka te kłamstwa – donosi na Polskę. Give me a break, jak mówią Francuzi [profesor Sadurski].

Chodzi tu o stwierdzenie, że Ursula von der Leyen szeroko otworzyła oczy, kiedy nasz premier ją powiadomił, iż 90% spraw, osądzanych w Izbie Dyscyplinarnej SN to gwałty, jazda po pijanemu i inne takie przestępstwa pospolite, popełniane jakoby przez sędziów.

Jeżeli naprawdę odbyła się taka rozmowa, premier by wtedy doniósł na Polskę. Ujawniłby bowiem, że po siedmiu latach rządów Zjednoczona Prawica nie poradziła sobie z pospolitą przestępczością. Nawet w środowisku tak wystawionym na widok publiczny, jak sędziowskie. I to pomimo podporządkowania sobie prokuratury.

Lekarstwem na taki imposybilizm miałoby być ustanowienie nowego sądu? Należałoby więc oczekiwać na zorganizowanie wyspecjalizowanych izb dla osobnego osądzania pospolitych przestępstw, popełnianych przez przedstawicieli innych profesji. Tylko pewnie znowu się okaże, że chcą one niezawisłości.

Można sobie pomyśleć, że również Europa by się za nimi wstawiła w imię jakichś swoich zasad. Trudno się w takiej sytuacji dziwić powściągliwości Zjednoczonej Prawicy wobec Unii, w ogóle Zachodu. Gdyby nie wścibstwo Brukseli nie musieliby się teraz wykręcać od zarzutu niepraworządności, nie mieliby kłopotów z sędziami.

Tylko kto by wtedy był wrogiem? Jak by bez niego funkcjonowała lewicowa prawicowość, azjatycka europejskość i inne takie wynalazki? Jak by można było zwalać na Zachód winy za swoje niepowodzenia? Przecież unijne zakupy warunkują trwanie nawet olbrzymiej Rosji. Nie darmo ostatni już przyjaciel naszych władców, Orban broni resztek zbawiennego dla niej handlu Moskwy z Zachodem, jak Jaruzelski socjalizmu. Trudno więc o lepszego wroga.

Jak żyć w takich warunkach, jak żyć, kiedy wszystko na opak? No i łatwo być w opozycji. Totalnej zwłaszcza.


Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka