Stary Stary
338
BLOG

Archiwum

Stary Stary PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 59

Grecy starożytni, szczególnie zwycięzcy spod Salaminy mają godnego spadkobiercę, dobrą zmianę. Ona też wedle siebie broni Konstytucji podobnie jak niegdyś Hellenowie demokracji przed najeźdźcami ze Wschodu. Pozostaje tylko wątpliwość co do tego, kto bezpośrednio dziedziczy chwałę Temistoklesa, zwycięzcy bitwy, do której splendoru się teraz przyznają dobrozmieńcy.

Ba, problemów jest więcej. Łatwo się można na obecnym polu propagandowych zmagań dopatrzyć okazji do popisu i dla Józia i dla profesora Pimko z Ferdydurke. Bo może i “człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy innego człowieka”, aliści łatwo też otrzymać nędzną ocenę za takie stwierdzenie. Wszak tylko ci, którzy są z siebie niezadowoleni szukają akceptacji bliźniego.

Wiadomo bowiem, że świat nie jest doskonały. Wiadomo też, że jest mało łaskawy dla słabszych. Również więc jest jasne, że trzeba im pomagać. Kiedy się jednak pomoc słabszym świadczy kosztem ich przyszłości, nie pozostaje nic innego jak dorabiać ideologię do takiego dzieła. Ono bowiem prowadzi do kryzysu, co udowodnił Edward Gierek, też zresztą adorowany przez Prezesa.

Do odwiecznej jednak metody zwalania winy za swoje błędy na przeciwników, do propagandy sukcesu dochodzi teraz jeszcze megalomania, nieznana przedtem w takim rozmiarze. Ona jednak najbardziej świadczy przeciwko demagogom. Ujawnia bowiem ich zawstydzenie marnością wdrożonych metod zdobywania akceptacji wyborców.

Niesprawiedliwe więc są posądzenia naszych ideologów o naśladowanie intelektualnych tuzów gomułkowszczyzny. Tamci za wyłączną zaletę poczytywali sobie proletariacką zdolność pojmowania zawiłości realsocjalizmu. Obecni niedawno twierdzili tylko, że się wywodzą z “wyższej jakby półki”, teraz już stają na poziomie starożytnych bohaterów i to ma być ich przepustka do serc zwolenników oraz dowód na słuszność wypowiadanych twierdzeń.

Przyroda ma silną prawidłowość. Pod koniec swej dominacji każdy z gatunków, które ją opanowały osiąga monstrualne rozmiary. Potem następuje krach. Wystarczy wspomnieć trylobity, amonity, dinozaury. Okazuje się, że w świecie polityki może istnieć podobny mechanizm.

No bo przecież wybory niebawem. A nawet Temistokles padł ofiarą ostracyzmu.


Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka