Od kilku dni oglądam TVP Info. Ze szczególnym uwzględnieniem informacji związanych z koronawirusem.
I wniosek, jaki można wyciągnąć po tych kilku dniach oglądania stacji jest jeden.
Wygraliśmy. Wygraliśmy z koronawirusem. Bezapelacyjnie.
Bo w przekazie stacji dominuje tak właściwie jedna informacja.
Ilu zarażonych wyzdrowiało. Liczba ozdrowieńców eksponowana jest od rana do wieczora.
Informacji dotyczących przyrostu zachorowań i liczby zmarłych szukać że świecą. Oczywiście takie informacje są podawane. Ale tak jakoś ukradkiem, krótko, bardzo krótko. Ktoś, kto ogląda stację z doskoku taką informację łatwo może przeoczyć.
Chorzy, zmarli? Jacy chorzy, jacy zmarli...
Ozdrowiency. Oni są najważniejsi. A liczby dotyczące tych, którzy wygrali z wirusem widnieją na "dużym pasku" właściwie bez przerwy.
I jakoś nie dziwi, że reporterzy stacji prezentują szeroki uśmiech. Jak przed chwilą niejaka redaktor Arciszewska.
Uśmiech widoczny nawet spod ochronnej maseczki. O czym zapewniała widzów...
Inne tematy w dziale Rozmaitości