Tak się zdarzyło, że planując sierpniowy (dopiero) wypad w góry natrafiłem na arcyciekawą rzecz. Oto w samym sercu Gorców postawiono w ubiegłym roku kilka wież widokowych na wybranych szczytach - m. in. na Lubaniu i Gorcu.
Pomysł sam w sobie godny uwagi, gdyby nie to jakim kosztem to się odbyło.
Pisałem o tym w ubiegłym roku - http://starydziadek.salon24.pl/664850,jak-gorce-umieraja-czyli-masakra-spychaczem-w-samym-sercu-gor
Jednak ja nie o tym. Na postawionych wieżach zamontowano czynne 24 godziny na dobę kamery internetowe, dzięki którym można podziwiać gorczańskie krajobrazy. I tak, bez potrzeby wychodzenia z domu, za pomoca kilku kliknięć można przenieść się w samo serce Gorców.
No i nic innego nie robię, tylko klikam i powoli fiksuję. Bo zamiast być na bazie na Lubaniu (na ten przykład) muszę siedzieć w Krakowie i spełniać swoje zawodowe obowiązki.
Niby mała rzecz, a cieszy.
P.S. Kwestią tego, jak Gorce wyglądają teraz, rok po "spychaczowej hekatombie" zajmę się dopiero po powrocie z sierpniowej wędrówki, gdy na własne oczy zobaczę i ocenię jak to wygląda.
I na pewno zdam relację...
A na razie zapraszam to wirtualnych odwiedziń moich ukochanych Gorców. I na zachętę umieszczam zdjecie bazy namiotowej na Lubaniu sprzed godziny.
http://bazaluban.pttk.pl/kamerki-internetowe/
Inne tematy w dziale Rozmaitości