Wszyscy już wiedzą: ORLEN "dokonał wrogiego przejęcia" Polska Presse!
To o wrogim przejęciu to cytat jednego z mądrali z Nowoczesnej. Znaczy, zabolało. I dobrze.
Lubię takie poniedziałki. Dają nadzieję na przyszłość. Dobrą przyszłość. Ale zwracam uwagę na słowo-klucz: "nadzieję". Nadzieję ale nie pewność.
Z tą transakcją nie mam wątpliwości co do zasadności. Nie mam wątpliwości co do analiz zrobionych przez speców z ORLEN-u. Niemniej trochę niepewności mi towarzyszy. Jest szansa na stworzenie rzetelnego medium o ile:
1. Szefem (szefami) nie zostaną panowie Kurscy i im podobni. Jeden i drugi. Jeżeli tak, to będzie jeszcze gorzej niż jest.
2. Czołowi politycy ZP (PIS + pan Ziobro + pan Gowin) będą się trzymać od tego deal-u z daleka. Nie wyobrażam sobie pana Sasina kreującego formaty medialne. To ponad moje siły. Albo pani Lichockiej.
3. Nie ma jakiegoś ukrytego deal-u polsko-niemieckiego. Wiemy co się teraz dzieje i nie chciałbym, aby ta transakcja była elementem innej transakcji realizowanej w Brukseli.
4. Generalnie rzecz ujmując, poprowadzą te redakcje ludzie mądrzy, myślący o Polsce a nie o partii tej czy tamtej.
5. Poza dziedzinowymi (tematycznymi) serwisami będą dostarczać RZETELNEJ informacji. Przede wszystkim INFORMACJI a nie propagandy. Tej mamy w nadmiarze.
Opozycja jęczy ale to u nich normalne. Na ich miejscu cieszyłbym się, bo przeca mogą za 3 lata wygrać wybory i wszystko to będzie "ich". Chyba, że nie mają tyle czasu...
Opiniami gw, newsłików i onetów się nie przejmuję.
