Co, ciepła wódka, pardon, woda to za mało?

Ludzie listy piszą...

Napisał i on. A inni się z ochotą podpisują. I chwalą się tym listem i swoim podpisem na Salonie.

I co się okazuje?

Otóż PIS i Kaczyński rozbudził aspiracje w środowisku Leminżym. Rozbudził tak, jak robi to prawdziwy lider, przywódca. I to wbrew Lemingom.

Przez 8 lat wystarczała im ciepła woda w kranie. Donald tak powiedział i oni uwierzyli. Swoje potrzeby ograniczyli do owej wody, mostów, stadionów i dobrego samopoczucia. A dzisiaj?

Okazuje się, że nagle potrzebują Trybunału Konstytucyjnego. Do dzisiaj nie był im potrzebny do życia. Niektórzy dowiedzieli się, że takie coś istnieje - surprise?

Pragną telewizji publicznej, choć od zawsze wystarczała im TVN24 i Miecugow.

Mają gdzieś poziom swojej hemoglobiny ale bez ratingu S&P żyć nie mogą. Krowy mleka nie dadzą a owce i barany stracą runo.

Złote karty kredytowe tracą blask, zbrukane podatkiem bankowym. No jak można!

Od teraz trzeba będzie samodzielnie zdecydować, czy posłać swoje 6 letnie dziecko do szkoły. I wziąć za to odpowiedzialność. Dotąd wystarczył nakaz - nie trzeba było myśleć.

Na grzyba im służba zdrowia, kiedy służba cywilna popada - według nich - w ruinę. No jak żyć?

Komisja ds służ specjalnych za czasów rządów PO była sterowana przez aparat platformy i rósł poziom inwigilacji - czuli się bezpiecznie. Teraz pragną kontroli.Czują się zagrożeni.

Uniewinnianie niewinnych (TAK, TAK!!! :)) powoduje, że tracą apetyt i piwo traci odpowiednią temperaturę a kamienie żółciowe strajkują.

Obudzili się z letargu?

A ja sądzę, że po prostu zorientowali się, że Tusk & Co nabili ich w butelkę.