Żeby było jasne - apeluję o to do serc i rozumów Obywateli Czerskich i ich wspólnoty myśli i działania.
Ktoś zapyta: a dlaczego od razu najwyższe odznaczenie? To odpowiadam: a które? Brązowy Krzyż Zasługi? Nie godzi się ...
Ktoś zapyta: a za co? Odpowiedź jest krótka, bo w przypadku byłej Pierwszej Prezes SN uzasadnienie nie może i nie powinno być długie. W przeciwieństwie do kiełbasy. Zatem uzasadnienie jest krótkie i treściwe:
"ZA UTRWALANIE WŁADZY SĄDOWNICZEJ NA POZYCJACH Z DAWNA OKREŚLONYCH".
Koniec uzasadnienia. Czy trzeba dodawać coś więcej?
Ano trzeba, trzeba też dodać pomnik ku pamięci i ku czci. W centrum miasta of course.
Zwrócili Państwo uwagę, że sama pani była Pierwsza Prezes SN dopiero co zasugerowała, aby postawić w Polsce pomnik niejakiego Timmermansa. Za co? No przeca, że za zasługi. Skoro Timmi zasługuje na pomnik, to tym bardziej pani była. I tak odebrałem ten apel pani byłej Prezes - jako subtelną, zawoalowaną, inteligentną sugestię co do oczekiwanych w przyszłości profitów (wyrazów uwielbienia) ze strony obecnego ludu opozycyjnego. Jednym słowem PO: Pomnik & Order. Kasa już jest w wystarczającej ilości. Zresztą, skończy się jej (kasy) przydatność a pomnik pozostanie. To istotna różnica.
Wiadomo jest wszem i wobec, że w obecnej dusznej atmosferze nierządów pisoskich obu tych apeli nie da się zmaterializować. Trzeba poczekać, aż nastąpi "wyjątkowo dobra zmiana" i stworzy odpowiedni klimat i warunki dla uczczenia pamięci tych, którzy niezłomnie stali na straży. Tak jak była pani Pierwsza Prezes. Ale ponieważ ten czas może prędko nie nadejść (bo co najgorsze zależy głównie od zachowania PIS) należy to poddać pod rozwagę i zapisać w annałach opozycyjnych mój apel. Trzeba, aby ktoś pamiętał. I tu - niestety - trzeba chyba liczyć na młodzież opozycyjną, czyli ... jest problem. No ale to zmartwienie Obywateli Czerskich, nie moje. Ja swoje zrobiłem - apel rzuciłem.
Ktoś przytomny może zauważyć, że kpię i drwiny uprawiam. Częściowo się zgadzam. Ale problem jaki sygnalizuję jest bardzo poważny. Chodzi bowiem o pamięć!
Weźmy na ten przykład pana Donalda Tuska. Jest już zaopatrzony finansowo do końca życia, czegóż mu może brakować? Niczego, z wyjątkiem .... tak, tak. Pamięci o nim. Bo jak go obecnie pamiętamy? Czym się zasłużył dla Rzeczpospolitej? Oczywiście, Obywatele Czerscy znajdą milion powodów, żeby uzasadnić postawienie MU pomnika nawet za życia. W swoim rozumowaniu będą mieli swoje racje ale jednej nie ujawnią: to rywalizacja o pamięć: lepiej, żeby pamiętać o Tusku niż o Kaczyńskim. Pan Tusk również wie o tym, więc nie o kasę mu już chodzi. Nie o stanowiska.Tam czy tu. Takie czy inne. Walka idzie o przyszłość, o pamięć, o "non omnis moriar".
Proszę zwrócić uwagę, jak Obywateli Czerskich irytują pomniki, które obecnie stawia władza pisoska. Nawet Inki nie uszanowali! Ta irytacja bierze się również stąd, że z każdym takim pomnikiem ogranicza się przestrzeń na przyszłe pomniki. Ich pomniki i pomniki ich ulubieńców. Wie o tym PO i wie o tym PIS. Walka idzie o pamięć - po obu stronach politycznej barykady. Politycy (z obu stron) mają tego świadomość i mniej lub bardziej zręcznie podejmują działania mające zapewnić im trwałe uhonorowanie w przyszłości. A najlepszym ( i być może jedynym) sposobem upamiętnienia jest pomnik. Ale nie na cmentarzu tylko w centrum miasta.
Cóż z tego, że WIKI będzie ze szczegółami opisywać chwałę i dokonania polityków (w tym byłych Pierwszych Prezesów) ze szczegółami. Co z tego, że w przepastnych szufladach spoczywać będą ordery, odznaczenia i dyplomy. Gawiedź nie będzie miała dostępu a jeżeli to w sposób uniemożliwiający zrobienie sobie słitfoci. No bo co, focia na tle strony internetowej WIKI poświęconej na przykład byłej Pierwszej Prezes? Sempiterny, że tak się wyrażę, nie urwie. Czym tu się chwalić... A słitfocia grupowa? Nie do zrealizowania.
Pomnik to co innego. Można się zebrać z kawą lub bez, wymienić aparatem lub komórką i pstrykać do woli. A potem zasilać portale społecznościowe swoim uwielbieniem dla dzielnych polityków, byłych Pierwszych Prezesów i cielebrytów różnej maści.
Tak, proszę Państwa. Walka jest poważna, wręcz na śmieć i pamięć. Bo przegrany będzie przegrany na zawsze ...
Chcecie kupić polityka? Jakiegoś "sędziego"? Nie dawajcie łapówki - gotówki. Obiecajcie pomnik. W centrum miasta. A będzie wasz - forever.
PS. Przepraszam, ale muszę uzupełnić bo nie wytrzymam:

Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo