Mądrzejszy powinien ustąpić.
Kaczyński powinien wycofać się z polityki. Razem z PiS.
Jeśli naprawdę chcą dla Polski dobrze, powinni się usunąć. Nie ma innego rozwiązania.
Dalsza walka prowadzi do kompletnej degrengolady bez względu kto będzie u władzy.
Nie wygramy. Nawet jeśli zdobędziemy chwilową przewagę w parlamencie.
Platforma, tzw. Obywatelska, razem z naczelnymi ośrodkami masowej propagandy jak Agora, TVN, TVP, tygodnik Polityka i jeszcze parę + całe środowisko resortowych dzieci i ich rodziców, zdobyli umiejętność manipulowania tzw. opinii publicznej, wykorzystując Kaczyńskich i PiS jako odskoczni.
Skutecznie wmówili, wystarczająco dużej liczbie ludzi, że wszystko, co wiąże się z nimi jest złe albo zacofane, albo prymitywne, albo obciążone spiskową teorią, albo wynikające z brudnej gry politycznej itd.
Powstała sytuacja, że nawet całkiem inteligentni ludzie skłonni są pogodzić się z korupcją, aferami, nepotyzmem, bezmyślną polityką zagraniczną, brakiem wizji rozwoju kraju, tylko dlatego, że inna postawa jest napiętnowana PiSem.
Jeśli całe to środowisko - okołoresortowe, trzymające władzę, przestraszone do tej pory wizją przejęcia tej władzy przez PiS, wizją, jak im się wydaje, może i słusznie, zemsty - zostanie pozbawione tego spoiwa, zacznie funkcjonować bardziej logicznie, bardziej pro-państwowo; nie będą bronić złych spraw i sabotować słuszne, tylko dlatego, że zostały napiętnowane, lub rekomendowane przez Kaczyńskiego. Nastąpią nowe podziały i wykreuje się zdrowsza scena polityczna.
Powinni się całkowicie wycofać, a jeśli rozpiera ich chęć działania, niech organizują się od nowa, od podstaw, lokalnie. Do wielkiej polityki wrócą odmienieni za parę lat.
Dobym momentem byłyby wygrane wybory.