Cameron, to jest ktoś.

Wystąpienie Premiera Camerona wywoła pewnie wiele różnych i skrajnych komentarzy.

Jedno w tym jest ważne, że wystąpil w imieniu i interesie własnego Narodu.

Można zadać sobie pytanie czy stać na takie wystąpienie naszego paraPremiera i odpowiedź chyba może być jedna- tak, pod warunkiem że wyrzuci na śmietnik wazelinę i inne środki zwilżająco-poślizgowe stosowane wobec poczynań UE.a Wincentego podrzuci brytyjczykom, a co, niech im trochę pomiesza.

Nie znaczy to żeby zaraz wychodzić z Unii, tego Cameron też nie chce, ale decydować w swoim Kraju nie pod dyktadno Brukseli.

Pośpiech z wejściem do strefy Euro może tylko świadczyć o stanie naszej gospodarki, bo po wejściu do strefy € można liczyć na pomoc bankrutom z UE jak w przypadku Grecji jako ostatnia deska ratunku  /no może jeszcze być telefon do przyjaciela P/.

ps. wystąpienie p.Camerona powinno być lekturą obowiązkową lemingów.