er.es er.es
291
BLOG

A mnie g…. obchodzi kto nagrywał.

er.es er.es Społeczeństwo Obserwuj notkę 8

 

 Tak, dokładnie jak w tytule notki, mnie obchodzi gdzie są służby odpowiedzialne za uniemożliwienie takich nagrań a jeszcze bardziej mnie obchodzi, o ile już nagrano, wyjaśnienie i odpowiedzialność  tych co się dali nagrać, zwykłych chamów i kombinatorów.

 Dla nikogo nie jest tajemnicą, że tak jak w każdym Państwie prawa /no, chyba że nas to nie dotyczy/ są powołane odpowiednie służby zapewniające bezpieczeństwo Państwu jak i jego obywatelom, tak i u nas są takie służby , a tym, że m.in. główny herszt tych służb sam dając się nagrać pokazał, że nad nimi nie panuje co pociąga dalsze wywody, że i jego zwierzchnik tolerując dalsze piastowanie funkcji ministra przez, delikatnie mówiąc nieudacznika sam stawia się na tym samym poziomie „udacznictwa”.

 O wiele większe znaczenie ma to co znalazło się na tych taśmach, to jest obraz przedstawiający jak na dłoni cały układ mafijno-finansowy ekipy rządzącej, gdyby nie te nagrania ludzie dalej mieliby fałszywy obraz aferalnych rządów obecnej koalicji. Przecież jako główni aktorzy kompromitujących nagrań występują ludzie którym ktoś kiedyś zaufał i oddał swój głos /pewnie siedzą teraz i ogryzają paznokcie czekając na zamiecenie afery pod dywan/, ludzie którzy piastują /jeszcze?/ wysokie stanowiska w Państwie. Mamy tyle możliwości aby sprawę udziału tych idiotów rozliczyć i odpowiednio potraktować, jest Prokuratura, są Sądy, może być /bo szubrawcy robią co mogą aby nie było/ specjalna komisja sejmowa, jest TK, ostatecznie nie każdy kto mógłby rozstrzygać w tej sprawie jest Tuley’ą, prokuratorem strzelającym sobie w policzek czy Sekułą debatującym z krzesłami- coś można by jednak wyjaśnić.

 Nagrani aferzyści mają sprzymierzeńców w „zaprzyjaźnionych” mediach które /a właściwie niektóre/ po pierwszych upublicznionych taśmach zachowały się dość obiektywnie w miarę upływu czasu powracają do roli służalczej, choć i w tych mediach nie wszyscy są Olejnikami, Lisami czy Żakowskimi.

 Tak, to co jest na tych taśmach jest najważniejsze i wymaga wyjaśnienia i wyciągnięcia wniosków aby w przyszłości nie „kupczono” sprawami Państwa i Narodu a na szczytach władzy nie było takiej degrengolady. Mniej optymistyczne jest to, że wszystkie znaki na Niebie i Ziemi wskazują jednak na usilne zamiatanie sprawy pod dywan i jak widać rzetelne jej wyjaśnienie może zapewnić tylko inna władza.

er.es
O mnie er.es

................. ..................

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo