Czegoś równie głupiego i pozbawionego bezstronności w ocenie prof.Chazana można się spodziewać tylko u ateistów i antyklerykałów, nawet komuniści nie ‘poszli’ tak daleko.
Zamieszczona notka jest pełna niedomówień i kłamstw o Prof. Chazanie, lekceważące wypowiedzi ad personam w stosunku do Profesora świadczą tylko o kulturze autorki.
Na początku, o czym pisali już ludzie rozumni, to prof. Chazan nie tylko nie złamał prawa a postąpił zgodnie z obowiązującym prawem które pozwala na takie a nie inne postępowanie i to zgodne z własnym sumieniem /boli to, że są jeszcze ludzie posiadający sumienie?/. Nie wszyscy to rozumieją, ale lekarz jest od ratowania życia a nie zabijania, trudne prawda?
Inne zagadnienie, to stwierdzenie , że „wszedł w rolę Pana Boga”, otóż nie wszedł w rolę Pana Boga tylko postąpił zgodnie z wyznawaną Wiarą, to też trudne do zrozumienia, zwłaszcza dla walczących z Kościołem.
Jak wielka była presja/nagonka na prof.Chazana świadczy choćby odwołanie Go z funkcji Dyrektora szpitala w trakcie prowadzonych czynności kontrolnych, p.Gronkiewicz-W. zapowiedziała podjęcie decyzji po zakończeniu kontroli a pod presją określonych kół zmieniła zdanie i nie czekała na zakończenie zleconych kontroli.
Dziwna w tym wszystkim jest rola Kliniki dokonującej zapłodnienia ‘in vitro’, to oni powinni monitorować i decydować co z tak poczętym dzieckiem zrobić, a może u nich też się sumienie odezwało?
Co do tego, że prof.Chazan mógłby zostać ministrem to tylko przyklasnąć, może coś jeszcze dałoby się zrobić dla ludzi po nieudacznikach jak p.Kopacz czy karierowicz p.Arłukowicz.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
