Obchody 4 czerwca zostają przeniesione z Gdańska do Krakowa... Przeniesione bo p.Tusk wystraszył się kilkunastu związkowców i petard. Nadto na samopoczucie Premiera wpłynął swąd palonych opon i pisk gwizdków. Jeszcze 4 tygodnie panowie Schetyna i Karpiniuk cieszyli się, że PO ma poparcie na poziomie ponad 50%. Pierwszy pomruk społecznego niezadowolenia i Premier pękł. Aż strach pomysleć jakie byłyby decyzje Tuska gdyby w Polsce doszło do zorganizowanych strajków na wzór włoski lub francuski....
Oczyma wyobraźni widzę następującą sytuację: gdzieś w Polsce demonstrują neonaziści. I z tej to przyczyny Premier przenosi rocznicową uroczystość oswobodzenia KL Auschwitz z Oświęcimia do Pacanowa (bo nikt nie wie gdzie to jest, a nadto neonazisći nie dojadą)...
Decyzja o przeniesieniu uroczystości (jakichkolwiek) z Auschwitz gdzieś na prowincję byłaby równie głupia jak przeniesienie rocznicowej uroczystości Solidarności z Gdańska do Krakowa...
Dzięki dziadkowi w Werhmachcie i Eryce Steinbach coraz mniej lubimy NIemców. A za dwa miesiące kolejna rocznica bitwy pod Grunwaldem. Proponuję Panu Premierowi przenieść inscenizację bitwy pod... hmmm Wiedeń!

"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka