Wykorzystuję ostatnią poruchawkę i biorę wielu ludzi pod włos. Pytam się ludzi co to jest ten Traktat Lizboński i w ogóle co to jest ta Unia.
Socjolog ze mnie żaden ale staram się mieć max. szeroki target: przekrój bardzo szeroki - od ucznia liceum po emeryta. Od osoby kształcącej się do mgr. NIe prowadzę badań sensu stricte - wykorzystuję znajomości do prowadzenia luźnej konwersacji w stylu "Co tam Panie w polityce?".
Potwierdzają się sondaże: liczba entuzjastów do sceptyków jest jak 4 do 1.
Nikt z pytanych osób nie przeczytał tekstu Traktatu (pomimo tego, że jest dostępny w sieci...).
Żadna z przepytywanych osób nie wie ile wynosi budżet i jaka część przypada na Polskę.
O programach unijnych wiedzę mają dwie osoby: bezrobotny absolwent (EFES finansujący szkolenia w urzędzie pracy) oraz pracownik samorządowy niskiego szczebla (ZPORR, który posłużył do wybudowania kolektora ścieków)...
Żadna z przepytywanych osób nie była na jakiejkolwiek prelekcji (pro- czy anty-unijnej).
Żadna z osób nie wie ilu mamy euro-deputowanych i od czego liczba tychże zależy?
Żadna z osób nie wie ile instytucji decyduje o obecnym kształcie WE ( jaki jest ustrój przyszłej Unii?).
Źródła wiedzy o Unii i Traktacie: prasa i tv (GW i Dziennik oraz TVP i TVN).
Jedyny kojarzony program traktujący o Uniii to... "Europa da się lubić" (sic!).
A teraz moje pytania:
Czy Conrado Moreno ma budować naszą europejską świadomość?
Z jaką wiedzą pójdą do urn (jeśli będzie referendum) euro-entuzjaści?
Mówią, że Sejm jest emanacją Narodu.Jeśli tak to czy prawdą jest, że wiedza parlamentarzystów dotycząca Unii Europejskiej opiera się o wdzięki p. Moniki Richardson?
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka