Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodny z Konstytucją przepis pozwalający na umieszczanie skazanego w celi, której powierzchnia nie przekracza 3 metrów kwadratowych na osobę. Sędziowie Trybunału postanowili, że przepis ten przestanie obowiązywać 18 miesięcy od dnia ogłoszenia decyzji w Dzienniku Ustaw.
Tak oto w praktyce wygląda liberalny (sarkazm!) porządek rzeczy... Państwo jest od wszystkiego - od świateł w samochodach, od krowich kolczyków, koncesji na wyszynk alkoholu. Wreszcie to państwo musi się zajmować się tym jak wielokrotny morderca lub gwałciciel ma spędzić resztę nędznego żywota. Nie chcę przywoływać akademickich przykładów nieudolności i niewydolności gospodarki sterowanej przez państwo. Poza gospodarką państwo także sobie nie radzi. Dotyczy to m.in. więziennictwa.... Ubiegłoroczny budżet Służby Więziennej wyniósł 2 mld 50 mln zł a to oznacza, że średnio każdy pracujący Polak oddał w podatkach ca 100 zł finansując niedolę osadzonych. I są to pieniądze w swej zdecydowanej części obrzydliwie przeżarte. Albowiem ogół obywateli musi sponsorwać tych, których ze społeczeństwa chciał się pozbyć. Oznacza to ni mniej ni więcej, że reguły kapitalizmu dotyczą tylko tych, których ręka sprawiedliwości nie dosięgnęła - ci muszą zarobić na swoje utrzymanie - opłacić czynsz media itp, na utrzymanie swojej rodziny, wreszcie muszą pomyśleć o swojej starości. Za kratami nadal obowiązuje komuna. Czy się stoi czy się leży micha się należy... Rzekomo wolna i niepodległa Rzeczpospolita nie "dorobiła się " ustawy, która w kompleskowy sposób uregulowałaby zasady odbywania kary pozbawienia wolności i stosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Z tej to przyczny więzień ma z "urzędu" dach nad głową, pełne wyżywienie, opiekę medyczną oraz - na do widzenia" wypiskę służącą urządzeniu na wolności. W tym samym czasie na wolności sami sobie pozostają ofiary przestępstw (choćby wypadków komunikacyjnych spowodowanych pod wpływem), które muszą za własne pieniądze przechodzić rehabilitację tudzież muszą się zmagać się ze swoim kalectwem. W tym samym czasie na wolności pozostają także osoby uprawnione do alimentacji - z zdecydowanej swej większości to dzieci....
Pora na stworzenie systemu więziennictwa, który doprowadzi do (przynajmniej) częściowej prywatyzacji zakładów karnych. Zakład Karny mógłby prowadzić każdy obywatel, który posiada zdolność do czynności prawnych i jest niekarany.Prawo do prowadzenia ZK mogłaby uzyskać osoba prawna lub jednostka samorządu terytorialnego. Państwo mogłoby udzielać koncesji na prowadzenie ZK a następnie dotować ZK tak samo jak dotuje m.in. zakłady pracy chronionej. Ustawa o więziennictwie musiałalby regulować status więznia i tymczasowo aresztowanego w zakresie obowiązków pracowniczych. Więzień i aresztant miałby obowiązek zarobić na swoje utrzymanie a następnie uregulować swoje zobowiązania - np. alimenty. Więzień lub aresztant odmawiający zatrudnienia byłby obciążany kosztami pobytu (w sposób podobny do izby wytrzeżwień).
Pamiętam wywiad z Barbarą Piwnik (kiedy była jeszcze Ministrem Sprawiedliwości...) kiedy to p. sędzia wypowiadała się nt. uatrakcyjnienia pracy więzniów. Projekt, nad którym pracowała B.P zakładał, że praca więzniów będzie m.in. zwolniona ze składek zusowskich ( a przez to stanie się atrakcyjniesza dla potencjalnych pracodawców) . Skutek jest taki, że dziś brakuje rąk do pracy we wszystkich dziedzinach. Nie ma kto budować autostrad, stadionów na Euro2012, nie ma kto budować hoteli i moteli. W zamian mamy rzesze nierobów, którzy skarżą Polskę do Strasburga z powodu ciasnych cel....
System prywatnego więziennictwa sprawdza się m.in. w USA. Pora wysłać Min. Sprawiedliwości na stosowne konsultacje. Pora na skopiowanie sprawdzonych wzorów....
Jako, że liberalizmu i kapitalizmu nad Wisłą nie ma i jeszcze długo nie będzie to teraz z innej beczki: pamiętam strajki sierpniowe i tamte postulaty. Pamiętam hasła na transparentach "Socjalizm tak - wypaczenia nie!" Ci, którzy te transparenty trzymali nieprzerwanie - dwie dekady - nami rządzą. To ci powołali do życia demokratyczne państwo prawa realizujące zasadę sprawiedliwości społecznej (znów sarkazm!). Ale państwo to nie przejmuje się losami 150 000 bezdomnych osób. Dla nich ani TK ani jakakolwiek inna instytucja nie roztrząsa problemu trzech metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej. Rok do roku gazety podają, iż dzienna stawka żywiieniowa w polskim szpitalu lub w poslkim wojsku jest niższa od stawki w zakładzie karnym. Jakoś te społecznie uwrażliwione państwo nie przejmuje się losem obrońców granic i pacjentów..... Niedawno przeczytałem, że utrzymanie jednego skaznego to wydatek rzędu 1800 zł na miesiąc. Jak to się ma do głodowych emerytur w kwotach po 600 zł , osób, które po 40 lat pracowały na pogodną starość? Tym ani TK ani jakakolwiek instytucja demokratycznej RP nie chce się zająć....
Ktoś spytał kiedyś Korwin-Mikkego dlaczego nie ma kary śmierci. JKM odpowiedział (cytuję z głowy): Czerwoni wiedzieli co robią. Gdyby KS został w porządku prawnym niejeden z nich poszedłby na szafot.
Pytanie można zmodyfikować. Dlaczego mamy tak cieplarniane warunki odbywania kary więznienia i jeszcze pozwalamy na międzynarodowe pracesy przeciwko własnemu państwu?
Ci, którzy nami rządzą wiedzą CO ROBIĄ. Niejeden z nich może być benficjentem polskiego systemu więziennictwa.....
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka