Krajowa Rada Sądownictwa chce wprowadzenia dodatku orzeczniczego, który złagodzi problem niskich zarobków sędziów
– Nie jest to najlepsze rozwiązanie, na pewno nie docelowe, ale wobec załamania się innych pomysłów i obietnic wydaje się najsensowniejsze i realne – powiedział „Rz” sędzia Sądu Najwyższego Stanisław Dąbrowski, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa.
Zgodnie z projektem, dodatek miałby stanowić 100 proc. tzw. kwoty bazowej (od której liczy się zarobki sędziów – to ok. 1400 zł), i przysługiwałby wszystkim sędziom orzekającym po równo, niezależnie od szczebla. W sądzie apelacyjnym nie jest to dużo, ale dla sędziego sądu rejonowego zarabiającego ok. 4 tys. zł byłaby to już znacząca kwota – argumentuje sędzia. Przypomnijmy, że to młodzi sędziowie są najbardziej zniecierpliwieni: nie chcą już być zwodzeni obietnicami podwyżek. Uciekają się do protestów, np. dzień bez wokandy, publikują w Internecie krytyczne wystąpienia.
Taki oto "kwiatek" możemy przeczytać w dzisiejszym wydaniu Rzepy.
Tyle się mówi o moralności w życiu publicznym. Ziemkieiwcz pisze o polactwie, którego główną cechą jest życie na krzywy ryj. Od szeregu lat nie można przeprowadzić reformy i lustracji sądownictwa. Sędziowie dyspozycyjni wobec reżimu stanu wojennego są dziś prezesami sądów lub robią karierę na styku prawa i polityki (casus Kryżego). Sędziowie stalinowscy - dziś w stanie spoczynku - pobierają ogromne pensje ( w stosunku do rent i emerytur) osób, które skrzywdziły swoimi wyrokami.
Film Brauna "Plusy Dodatnie Plusy Ujemne" kończy się oto taką sceną: Wałęsa drze kerokopie dokumentów IPN-u i wykrzykuje: "pomyślenie jest zbrodnią wobec mnie!"
Pomyślenie wobec sądownictwa jest zbrodnią! Jakie reformy? W myśl zasady im gorzej tym lepiej, polskie sądy są coraz bardziej zabagnione. Polskie sądy coraz bardziej przypominają nasze szpitale - trzeba czekać dziewięć i więcej miesięcy na wizytę u onkologa, trzeba czekać dziewięc miesięcy aż złożony pozew trafi na wokandę...
żadnego zaangażowania, żadnego pomysłu racjonaliztorskiego. Znikające (za łapówy? ) dokumenty a czasami całe akta. W zamian dodatek za orzekanie!
Proponuję Premierowi Tuskowi wprowadzenie kolejnych dodatków:
- lekarzom za leczenie;
- górnikom za kopanie węgla;
- piłkarzom za kopanie piłki;
- pielęgniarkom za robienie zastrzyków;
- nauczycielom za prowadzenie lekcji;
- urzędnikom za przystawianie pieczątek itede.
Wierzę, że się uda! W końcu wszytkim ma się żyć lepiej!
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka