Na łamach gazet i w telewizorni mamy kolejny żenujący spektakl. Spektaklowi temu na imię tarcza antyrakietowa....
Od miesiąca mamy kolejny temat zastępczy. Ani słowa o podatkach, ani słowa o obcinaniu socjalu, ani słowa o równoważeniu budżetu.
Za to codziennie wysłuchujemy o tym, że nie wspólnego głosu w polityce zagranicznej, że mamy konfilkt na linii premier-pałac prezydenta, że misja Fotygi zepsuła porozumienie, że mamy nagranie dla Trynunału Stanu, że mamy "kontrolowany wyciek" do mediów i inne tego typu dyrdymały.
Za chwilę okaże się, że tarczy albo w Polsce nie będzie albo...będzie na takich zasadach, że będziemy do biznesu musieli jeszcze dokładać....
O Amerykanach można powiedzieć bardzo wiele ale nie można o nich powiedzieć, że nie dbają o swoje interesy! I my jesteśmy pokłosiem amerykańskich interesów: za mgliste obietnice irackiej ropy i uzbrojenie armii nasi chłopcy nadstawiali ( i nadstawiają) dupy. Kilkanaście istnień poszło na marne i nie mamy z tego dosłownie nic! Cena paliw na polskich stacjach jest największa w historii, zyski polskich firm zbrojeniowych są żadne....
Pora na twarde negocjacje z USA! I tylko z USA. Przy Radziwiłłowskiej i moja fortuna wyrosnąć może - rzekł imć Kmicic. Przy potędze Amerykii my możemy być potężnym krajem ( z zachowaniem odpowiednich proporcji).
NIe ma co bić piany o kolejne kontrakty, offset itp. Dyskusja z Białym Domem powinna być krótka: w zamian za tarczę wy wybudujecie nam autostrady! Chcemy od zaraz te same firmy, które budowały Via Adriatica w Chorwacji (kto był ten widział)!
Mamy - odrazu - upieczonych kilka pieczeni na jednym ogniu:
- osiągamy bezpieczeństwo anty-terrorystyczne czyli to czego własnymi siłami i organizacją nigdy nie osiągniemy...
- mamy wreszcie drogi, których o własnych siłach nigdy nie zbudujemy...
- dzięki tym autostradom mielibyśmy szansę na prawdziwy skok cywilizacyjny czyli coś czego nie da się zadekterować politykierskim ględzeniem o wzroście PKB i absorpcji środków unijnych!
Możemy to wszystko osiągnąć ale pod warunkiem, że wreszcie zagości u nas pragmatyzm tj. skończą się jałowe dyskusje nt. czy Drogi Bronek był drugi po Papieżu, czy Sikorski zachowuje się prawidłowo względem Głowy Państwa, czy bojkot tvn-u jest słuszny itp dyrdymały....

"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka