W dniu dzisiejszym, na konferencji prasowej w Szczecinie, Prezes Jarosław Kaczyński rozpoczął wbijanie ostatniego gwoździa do trumny Tuska i jego bandy. Przypomniał fakt, o czym naród zdawał się zapomnieć, że ostatnie wybory zostały sfałszowane. Zapomniał jednak o najważniejszym - nie przedstawił prawdziwych wyników wyborów, wyników rzetelnie wyliczonych przez korpus ochrony.
Wielokrotne zapowiedzi Pana Prezesa, że tylko prawda nas wyzwoli z Tuskowej niewoli, czyni takowe postępowanie zupełnie niezrozumiałym. Społeczeństwo ma prawo wiedzieć jak było naprawdę, ma prawo wiedzieć o przekrętach wyborczych obecnie rządzącej sitwy. Prawda i tylko prawda będzie końcem obecnej ekipy, tylko trzeba tę prawdę narodowi pokazać. Tymczasem, nie wiedząc czemu, Pan Prezes nie wykorzystuje ogromnej szansy i ponownie odkurza temat technicznego premiera.
Natomiast cała prawda o wyborach byłaby szokiem nawet dla zatwardziałych wyznawców PO. Wiadomo, że różne rządowe agendy i ich usłużne instytucje będą temu zaprzeczać , ale kto im uwierzy? Bo czymże są słowa np. takich członków PKW, agentów Putina wobec słów Pana Prezesa? Przecież niepodważalny jest fakt, że Jarosław Kaczyński wzbudza największe zaufanie społeczne w Polsce, oczywiście wg niezależnych ośrodków badania opinii m.in. tutaj na Salonie, a nie przekupnych, prorządowych tub propagandowych.
Dlatego trzeba o tym mówić i warto o tym mówić, by ten gwóźdź wreszcie dobić do końca :)))
Ograniczony umysł pozwala mi jedynie na pisanie idiotycznych wywodów o marnej jakości publicystycznej. Na szczęście nikt nie musi ich czytać.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka