Witam,
mam kaca i media też go powinny mieć.
Część ma kaca, a część niestrawność po konsumpcji PJN-u.
Wysuszone me gardło nie może krzyczeć, ale ręce mogą pisać. PJN-owy kac jest specyficzny, specyficzny bo odbiegający standardami od kaca klasycznego. Klasyczny kac, w moim przypadku objawia się pragnieniem i chęcią zjedzenia flaczków.
Kac PJN-owski objawia się odruchem zwrotnym, chęcią wymiotowania.
Mam kaca bo "popatrzyłem" na Nich w pierwszych sondażach, dałem zielone światło. Rozczarowałem się lub zostałem rozczarowany.
Nie chce mi się pić, nie chcę flaczków, chce mi się rzygać jak na Was patrzę.
Inne tematy w dziale Polityka