Przyszła Wigilia... siedzę z mokrymi włosami przed komputerem i zastanawiam się co napisać przed kolacją...
Głodna jestem - podpowiadają mi myśli...
Ale to nie o to chodzi :P Jeszcze prezenty spakować... psy nakarmić... i odpowiednio się ubrać... choć to będzie taka pierwsza sztywna Wigilia w moim domku :P tzn... w sztywnym ubranku :P
Papier czeka na pakowanie... a Mama z kuchni woła, żeby psy nakarmić... ot dzień jak co dzień a jednak nie to samo.
Tak świątecznie, życzę wszystkim... żebyście się nie przejedli, najadając się jednocześnie do syta i próbując wszystkich świątecznych smakołyków, choć szczerze powiem, że karpia w galarecie to ja nie znoszę :P Wielu trafionych prezentów w opakowaniach, które zdjąć na tyle łatwo, że nie trzeba drzeć papieru :P
Wyjątkowo też takiej jednej Pani - Venisso ...byś znalazła w sobie odrobinę empatii, byś nie pisała bzdur, byś zanim coś powiesz popatrzyła najpierw z tej drugiej strony, jak Ona się może poczuć po Twoich słowach... Mniej frustracji i chamstwa w życiu, byś popatrzyła na siebie obiektywnie a nie "co to nie ja" i wiele wiele dobrego...oraz złamania cenzorskich nożyczek ;)
Nie byłabym sobą, gdybym nie była czasem wredna. Ja przynajmniej nie kasuję komentarzy :P
Stańczyk... Tobie życzę... hm... wiele radości i iskierek szczęścia w oczach :P siebie w prezent nie zawiążę nad czym pewnie ubolewasz :P ale to szczególik :P
A sobie życzę... wiary w siebie ;) Jak będzie wiara to znajdzie się wszystko ;)
"Potrafisz dostrzec piękno w szczegółach. Nie utrać tej umiejętności."
Interesuje mnie Feng Shui - wprowadzanie harmonii :)
Rysuję cienkopisem (A4, A3), ołówkiem (A4, A3), maluję na ścianach :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura