Sukces był? Niepodległość została godnie uczczona? Szanse wyborcze prezydenta Lecha Kaczyńskiego na następną kadencję wzrosły? Przeciwnicy polityczni zostali zmiażdżeni potęgą smaku?
Pytam, bo coś dziwnie cicho dziś na Salonie w tym temacie.
A swoją drogą - kto ten Bal (Galę?) wymyślił? Bielan z Kamińskim czy sam minister Kownacki? Bo nie pamiętam? Kto jest Ojcem Sukcesu? Kto się powinien chwalić, że 55 Światowych Przywódców wraz z Hamidem Karzajem i Michaelem Saakaszwili na czele pilnie śledziło rozwój nadwiślańskiego szansonizmu w czystej postaci, wtrząchając przy tym pieczone kaczki?
Nie wierzę politykom. Patrzę im na ręce. Ale polityków wybrało społeczeństwo, my - więc wam i sobie też patrzę na ręce.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka