Zrezygnowałem z planowanej wyciecki samochodowej do Zgorzelca, bo boję się bojówek Bąkiewicza napadających na samochody na niemieckiej granicy.
Zatrzymywanie zamochodów i rowerów przez samozwańcze "patrole obywatelskie" to nic innego jak napady rozbójnicze, które powinny być z całą surowością ścigane przez aparat państwa.
Niepokoi mnie działanie samozwańczych "patroli obywatelskich", czyli de facto band rozbójniczych. Niepokoi mnie bierność policji i prokuratury wobec tych działań. Najbardziej mnie jednak niepokoi pochwała, której hersztowi tych bojówek udzielił prezydent elekt.
Obawiam się, że za niedługo będziemy żyć w państwie w całości kontlolowanym przez różne pseudoprawicowe bojówki. Nie możemy się godzić na zjawisko samozwańczych "patroli obywatelskich". To się zawsze kończy źle.
Jestem farmaceutą i antropologiem kulturowym, Mam na koncie dwie wydane książki- "Religia w Polsce" (2010) oraz "Ludzie i religie w Polsce" (2012) i dziesiątki artykułów drukowanych w różnych czasopismach. Od kilku lat skupiam się na prowadzeniu blogów i szukam wydawców dla kolejnych książek. O kulturze piszę pod adresem https://svetomir.home.blog/, tu zaś piszę głównie o polityce. Nie piszę po to, by komuś zrobiło się przykro. Wręcz przeciwnie, chcę, żeby ci, którzy się ze mną zgadzają, poczuli satysfakcję, a ci którzy się ze mną nie zgadzają, żeby się mogli że mnie pośmiać. Jednym i drugim chcę poprawić samopoczucie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo