Stanisław Gądecki, ''arcybiskup'' w Kościele Drugiego Soboru Watykańskiego oraz przewodniczący Konferencji ''Episkopatu'' Polski, napisal list do obecnego ''papieża'' podrugosoborowego, Jorge Bergoglio, w którym wyraża zaniepokojenie najnowszymi wydarzeniami w Kościele, w tym Synodem o Synodalności, niemiecką Drogą Synodalną, oraz odejściem od tradycyjnej doktryny katolickiej.
O sprawie informuje znany polski publicysta, historyk filozofii i tomista Stanisław Krajski.
https://www.youtube.com/watch?v=2C0y2C2Uhaw&ab_channel=Stanis%C5%82awKrajskiPL
I w sumie nie było by w tym nic dziwnego, jednak warto skomentować parę rzeczy.
Po pierwsze, Stanisław Gądecki na pewno nie jest prawdziwym ważnie konsekrowanym biskupem. Sakrę przyjął w modernistycznym rycie wprowadzonym przez antypapieża Pawła VI po Drugim Soborze Watykańskim, a jego forma drastycznie odbiega od formy rytu tradycyjnego przedsoborowego.
Po drugie, choć Gądecki sprzeciwia się pewnym radykalnym pomysłom Franciszka czy niemieckich ''biskupów'', takim jak błogosławienie par homoseksualnych, ''wiara'' w obronie której on stoi to nie jest prawdziwy tradycyjny i integralny katolicyzm przedsoborowy, wyznawany przez Piusa XII i jego poprzedników oraz przez sedewakantystów, ale jedynie nieco bardziej umiarkowana i konserwatywna forma posoborowego modernizmu, którą reprezentowali Ratzinger oraz Wojtyła.
Przypominam, że Gądecki jest zwolennikiem ekumenizmu, i że to on zainicjował Dni Judaizmu w Kościele Katolickim w Polsce.
Czyli w skrócie. Danton wystąpił przeciwko Robespierre'owi.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo