WTQ WTQ
771
BLOG

Hipnoza

WTQ WTQ Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Wyjątkowo ciekawe zjawisko. Sam zajmuję się nim już jakiś czas. Jestem certyfikowanym hipnoterapeutą i mam uprawnienia na stosowanie tej metody na terenie całej Unii Europejskiej.
  Dziś chciałbym opowiedzieć wam, czym tak naprawdę jest hipnoza... 


 

I pozwolę sobie pominąć cały wstęp i otoczkę historyczną, bo to zajęłoby zbyt wiele miejsca i na ten moment jest najzwyczajniej nieistotne.
To, co musisz wiedzieć, to fakt, że słowo hipnoza oznacza tyle, co "sen".

Jednak nie jest to w żadnym wypadku nadzwyczajne zjawisko, w które się "zapada" pod wpływem uroku hipnotyzera. Jest to całkowicie naturalny stan, w który każdy z nas wchodzi wielokrotnie w ciągu dnia. To jest tak samo naturalne jak mruganie oczami, czy oddychanie. To jest zjawisko powszechne na tyle, że nie zdajemy sobie sprawy, że właśnie się znajdujemy w stanie hipnozy.

Dobrym przykładem jest telewizja. Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się oglądać jakiś ciekawy film i wciągnąć się w fabułę/akcję na tyle, że przestałeś zwracać uwagę na to, co dzieje się w Twoim domu? Ile razy partnerka musiała krzyknąć Twoje imię, lub szturchnąć Cię w ramię, żebyś wrócił do "tu i teraz"?

A może zdarzyło Ci się kiedyś czytać wciągającą książkę, która absorbowała Twoja uwagę na tyle, że przegapiłeś stację lub przystanek, na którym miałeś wysiąść?

Czasem kiedy jadę samochodem, włączam swoje ulubione płyty z muzyką. Sprawia mi to dużą frajdę. Jednak czasem zdarza się, że mija jedna, czy druga piosenka a ja nie jestem tego świadomy. Jadę na "autopilocie" i zdaję sobie sprawę z tego dopiero w trakcie kolejnego utworu.

Albo zdarzyło Ci się grać w gry komputerowe? Trafiłeś kiedyś na taką grę, że kiedy zacząłeś w nią grać, to wciągnęła Cię na tyle, że nie wiesz nawet, kiedy minęło 6 godzin?

To są właśnie przykłady hipnozy. Co prawda przypadkowej i nieproduktywnej, ale jednak. Chodzi o stan świadomości, kiedy "zawieszamy się" albo myślimy o czymś tak intensywnie, że cały świat przestaje mieć znaczenie.

Kiedyś, gdy byłem małym dzieckiem fascynowało mnie zjawisko hipnozy. I chciałem nawet iść do hipnotyzera aby zobaczyć, jak to jest wejść w ten stan. Jednak skutecznie hamowała mnie najbardziej klasyczna obawa: "A co będzie, jak podczas hipnozy facet włoży mi coś do głowy?". I zaraz pojawiały się w głowie sceny z filmów, gdzie na odpowiedni dźwięk ktoś zaczynał skakać na jednej nodze, albo rodzić jeszcze głupsze rzeczy. No i do hipnotyzera nie poszedłem...

Musiałem sam skończyć kurs hipnozy, aby przekonać się, że jest to nie tylko naturalne, ale i bezpieczne. 


 

Nie bój się tego, czego nie znasz. Bo możesz tego doświadczać każdego dnia, nawet nie wiedząc o tym. A hipnoza jest takim zjawiskiem, które może bardzo pomóc.
Wiem co mówię. W końcu jestem certyfikowanym hipnotyzerem. 

 

Wpis pochodzi z mojego bloga: http://poznajswojumysl.blogspot.com/

WTQ
O mnie WTQ

Człowiek o otwartym umyśle. Od kilku lat interesujący się umysłem człowieka i tym, co można z nim zrobić. Certyfikowany Hipnotyzer i Trener NLP. Zawodowy Coach. Człowiek, który pomaga dostrzec możliwości... Tak mnie opisują przyjaciele. Kontakt: wtq@o2.pl Blog oficjalny: www.poznajswojumysl.blogspot.com  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie