W dniu 3 kwietnia 2015 roku wysłaliśmy do Scripps Network Interactive, nowego właściciela TVN poniższy list informujący o praktykach stosowanych przez TVN i o negatywnym wpływie, jaki ta stacja wywiera na polskie życie polityczne i dyskurs publiczny. Otrzymaliśmy potwierdzenie otrzymania tego listu.
Być może wczorajsze zachowanie dziennikarek TVN, odmienne od tego, do którego przywykliśmy bierze się właśnie stąd, że nowi, amerykańscy właściciele wydali jasne dyspozycje co do granic, których przekraczać nie wolno – przynajmniej podczas debaty prezydenckiej. Ze zdumieniem zobaczyliśmy, że TVN zachowuje się jak prawie normalna stacja (może z wyjątkiem tego, że wyglądało na to, iż prez. Komorowski zna pytania).
Presja ma sens! Czekamy na dalszy ciąg!
Oto treść listu wysłanego na ręce zarządu Scripps Network Interactive:
Scripps Networks Interactive
9721 Sherrill Boulevard
Knoxville, TN 37932
Kenneth W. Lowe
Cynthia L. Gibson
Mark S. Hale
Jim Samples
Z uwagą i nadzieją odebraliśmy informację o zakupie przez Scripps Networks Interactive polskiej telewizji TVN.
Z uwagą – ponieważ wpływ tej telewizji na życie publiczne w Polsce jest przemożny.
Z nadzieją – ponieważ wraz z pojawieniem się amerykańskiego inwestora pojawia się szansa na spowodowanie, aby przekaz polityczny tej telewizji - jednostronny i stronniczy, niezgodny z podstawowymi standardami demokratycznych mediów - został przez nowego właściciela zrównoważony i ucywilizowany.
Programy informacyjne nadawane przez TVN odznaczają się agresywną wymową propagandową skierowaną przeciwko ludziom, którzy zadają pytania o rzeczywisty dorobek ugrupowania rządzącego w Polsce od 8 lat i mają krytyczny do niego stosunek. Najostrzejsza agresja wymierzona jest w największą partię opozycyjną, na którą głosuje ponad 30% wyborców. TVN jest stacją jawnie partyjną, prorządową i anty-opozycyjną.
Przeciwnicy polityczni są pokazywani w taki sposób, by widz odebrał wrażenie, że są gorsi niż przedstawiciele partii rządzącej, wypowiedzi polityków opozycji są manipulowane i pocięte, a ich sens jest przeinaczany. Programy informacyjne tej stacji są prorządowymi audycjami propagandowymi, gdzie szczegółowo i przychylnie relacjonuje się działania grupy rządzącej (nie informując o porażkach lub licznych sprawach kryminalnych), a przemilcza się lub wyśmiewa działania opozycji. TVN także całkowicie jawnie kłamie – w relacji ze zgromadzenia publicznego zwołanego przez opozycję włożyła w usta szefa opozycji słowa, których on w ogóle nie powiedział, a które przedstawiały go jako nacjonalistycznego fanatyka. Można powiedzieć, że tylko dla tego kłamstwa pojawiła się na antenie ta relacja i wielka demonstracja opozycji nie została przemilczana. Przemilczenie bowiem jest jednym z głównych narzędzi TVN w wykrzywianiu obrazu polskiej polityki, tak, aby widzowie tej stacji o niektórych faktach po prostu nie wiedzieli. I tak w grudniu 2014 roku miało miejsce wydarzenie, które w waszym kraju nadawałaby na żywo każda telewizja – przesłuchanie przed sądem urzędującego prezydenta jako świadka. Ekipa TVN była na sali sądowej, ale nie przeprowadziła relacji na żywo, a w jej programach informacyjnych pojawiły się tylko migawki, bez podawania treści zeznań. Już tylko to jest świadectwem, że telewizja TVN w obecnej postaci służy ochronie ludzi władzy, w tym prezydenta, a nie informowaniu o wydarzeniach.
Przekaz informacyjny TVN, jest całkowicie antydemokratyczny i służy ugruntowaniu postaw biernych i wygodnych dla władzy, co wszelako nie dziwi, skoro założycielami TVN są ludzie, którzy byli wcześniej na służbie u komunistów.
Wszystko to spowodowało, że około 30 procent docelowej widowni nie ogląda w ogóle TVN . Tym należy wytłumaczyć obniżającą się oglądalność programów informacyjnych tej stacji i spadające przychody.
Liczymy, że te uwagi pomogą kierownictwu SNI zorientować się w rzeczywistym wymiarze pozycji i wpływu TVN na polskim rynku medialnym. Służymy także szczegółową dokumentacją naruszeń standardów medialnych dokonanych przez dziennikarzy TVN 24, działających na polecenie kierownictwa stacji. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że państwowy regulator medialny - KRRiTV w niedawno opublikowanym raporcie bardzo krytycznie wypowiedział się o działaniach TVN.
Z poważaniem
Krzysztof Czabański – były prezes polskiego państwowego radia, publicysta
Artur Dmochowski – publicysta, wydawca
Prof. Piotr Gliński – Polska Akademia Nauk, Uniwersytet w Białymstoku
Jacek Karnowski – red. naczelny tygodnika opinii „wSieci”
Józef Orzeł – prezes Klubu Ronina
Maciej Świrski – były wiceprezes państwowej Polskiej Agencji Prasowej, prezes Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom, publicysta
Marcin Wolski – szef warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich
Prof. Andrzej Zybertowicz - Uniwersytet w Toruniu
Warszawa, 3.04.2015
