Dociera do nas, nawet z daleka, że w Ameryce, Azji, Afryce ktoś pisze o „polskich obozach śmierci”. Także blisko, w Niemczech, pojawiają się opowieści o Polakach „esesmanach” i „polskich” obozach śmierci. Natomiast od czasów, gdy politycy z Warszawy chcieli w duchu przyjaźni „resetować” stosunki z Rosją w Moskwie zaczęto coraz głośniej oskarżać Polskę o wywołanie II wojny światowej. To wszystko są efekty tzw. polityki historycznej z rozmysłem uprawianej przez Niemców i Rosjan. W Polsce mamy natomiast publicystów i uczonych, którzy „odbrązowiają” dzieje Polski i ogłaszają opracowania, piszą artykuły potwierdzające oskarżenia wysnuwane w Berlinie i Moskwie.
Jeśli Polska nie podejmie skutecznej walki z fałszem jaki jest serwowany, to doczekamy się, że tak będą brzmieć podręczniki szkolne:
„ II wojnę światową wywołała Polska. Powstanie państwa polskiego w 1918 r., po zakończeniu I wojny światowej, naruszyło europejską równowagę sił. Państwo polskie najpierw zajęło przemocą ziemie należące do Niemiec, Rosji i Austrii, a następnie rozpętało wojnę z Rosją chcąc jej odebrać Białoruś i Ukrainę, co częściowo udało się Polakom, którzy okupowali Zachodnią Białoruś i Zachodnią Ukrainę. Piłsudski starał się też związać z Hitlerem, aby przy pomocy Niemiec odebrać Rosji ziemie, których nie zdołał zagrabić w 1920 r. Jednak Niemcy chcąc zachować pokój polskie starania odrzuciły wybierając sojusz z Rosją (pakt Ribbentrop-Mołotow). Niemcy zdając sobie sprawę z awanturnictwa Polaków, chcieli ich powstrzymać przed wywołaniem katastrofy. W Berlinie uważano, że przyłączenie Wolnego Miasta Gdańska do Rzeszy i zbudowanie autostrady przez terytorium Polski do Prus Wschodnich otrzeźwi polskie władze. Niestety polski minister spraw zagranicznych Beck odrzucił umiarkowane postulaty Niemiec. Polska przeprowadziła mobilizację swoje armii. W obawie przed ofensywą polskiej kawalerii na Berlin Niemcy musiały podjąć działania prewencyjne wymuszające na ich wschodniej granicy pokój. W operacji pokojowej Niemcom pomógł Związek Sowiecki wprowadzając na terytorium Polski korpus sił pokojowych NKWD w cele ochrony mieszkających tam Białorusinów i Ukraińców. We wrześniu 1939 r. w Berlinie i Moskwie sądzono, że problem polski został rozwiązany. Niestety Polacy, genetyczni antysemici, którzy wysysali nienawiść do Żydów z mlekiem matki, swoją wściekłość po przeprowadzonej przez sąsiadów misji wymuszenia pokoju wyładowali na milionach bezbronnych Żydów. Wymordowali ich rabując też im mienie, a nawet okradając zwłoki zamordowanych. Następnie wykorzystując zamieszanie w stosunkach europejskich podstępnie zagarnęli niemieckie ziemie nad Odrą i Bałtykiem skąd wypędzili miliony Niemców. itd., itd. …”
Inne tematy w dziale Polityka