
Red. Gursztyn ma rację!
„W dobie debaty o reparacjach oraz innych formach zadośćuczynienia za zbrodnie wojenne strona niemiecka będzie mogła się powołać na głosy ze strony polskiej. Skoro decyzja KG AK była zbrodnią, a jej sprawcy powinni być osądzeni (to też częste głosy ludzi atakujących pamięć powstania), to wina Niemiec jest tylko częściowa. Nie można zatem domagać się daleko idących odszkodowań – w myśl zasady, że chcącemu nie dzieje się krzywda. Jakieś pretensje do Niemiec? Przecież Polacy sami piszą, że powstanie to zbrodnia KG AK.”
(Piotr Gursztyn, publicysta tygodnika „Sieci”)
Słowa red. Gursztyna w zawiązku z tym, co powiedział pan Stanisław Tyszka, europoseł Konfederacji i jeden z najbliższych współpracowników Sławomira Mentzena.
A powiedział coś takiego: „Cześć i chwała bohaterom i ofiarom Powstania! Hańba dowódcom i politycznym decydentom za wydanie rozkazu.”
Słowa nie dość, że głupie, skrajnie dla Polski szkodliwe, to do tego jeszcze po prostu nieprawdziwe!
A w linku poniżej mówię, dlaczego tak uważam. Można posłuchać.
Inne tematy w dziale Polityka