Szpiler Szpiler
27
BLOG

Specjalne Szpile - 1 maja

Szpiler Szpiler Kultura Obserwuj notkę 4

Stalin odwiedził w Górkach Włodzimierza Ilicza.
- Oj, bracie, coś marnie ze mną. Chyba już umrę niedługo.
- No to od razu przekażcie mi władzę.
- Kiedy boję się, że naród nie pójdzie za wami.
- Część narodu pójdzie za mną, a ci, którzy nie pójdą - pójdą za wami.

*****

Wybory w latach 50-tych. Na ścianie wisi portret Stalina.
Przyciąga uwagę starszej, niedowidzącej babci.
- O! Piłsudski.
- Nie Piłsudski towarzyszko, tylko Josef Wisarionowicz Stalin.
- A co on takiego zrobił ten Stalin?
- On wygnał Niemców z Polski.
- Dałby Bóg, pogoniłby i Ruskich.

*****

- Na co umarł Stalin?
- Na szczęście!

*****

Zebranie partyjne, przemawia Stalin:
- Towarzysze! Od dwudziestu lat budujemy w kraju socjalizm... Teraz przez pięć lat będziemy budować komunizm!
A z ostatniego rzędu słychać głos osiemdziesięcioletniego staruszka:
- Ja się nie boję, ja mam raka!

*****

- Kolekcjonuję dowcipy o sobie - rzekł Churchill do Stalina - Mam ich cały zeszyt...
- Ja też - odpowiedział Stalin - Mam ich cały łagier...

*****

Rozmawia Stalin z Trumanem:
Truman:
- U mnie to jest demokracja, nie to co u Ciebie! U mnie każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć "PRECZ Z TRUMANEM!"
- Chwileczkę, odpowiada Stalin. U mnie też jest demokracja! U mnie też każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć: "PRECZ Z TRUMANEM!"

*****

Amerykanin i Rosjanin spierali się, kto jest wybitniejszym politykiem: Hoover czy Stalin.
- Hoover - mówi Amerykanin - to wspaniały człowiek i polityk. Przede wszystkim oduczył nasz naród pić!
- A Stalin oduczył nasz naród jeść!

*****

Na zebraniu partyjnym przemawia Stalin:
Towarzysze, wkrótce socjalizm będzie panował na całym świecie. Dziś obejmuje on jedną piątą ziemskiego globu, za rok będzie to jedna szósta, za dwa lata jedna siódma, później jedna ósma... Tak, tak towarzysze, postępu socjalizmu nic nie zahamuje!

*****

Do obiegu wprowadzono znaczki z podobizną Stalina. Po jakimś czasie Stalin wezwał ministra poczty i pyta, czy znaczki dobrze się sprzedają.
- Bardzo dobrze towarzyszu.
- No, nie bardzo, podobno z klejem coś nie tak...
- Jak to? Sam sprawdzałem i wszytko było dobrze.
- Tak, ale ludzie plują nie z tej strony...

*****

Oficer radziecki rozmawia z rekrutem:
- Kto jest Twoim ojcem?
- Marszałek Stalin.
- Jak to?
- Przecież marszałek Stalin jest ojcem nas wszystkich, prawda?
Zaskoczony oficer przyznał rekrutowi rację i pyta dalej:
- Kto jest Twoją matką?
- Związek Radziecki.
- Jak to?
- Przecież Związek Radziecki jest matką wszystkich narodów!
Odpowiedzi rekruta spodobały się radzieckiemu oficerowi, więc z nadzieją w głosie zadaje jeszcze jedno pytanie:
- A Ty kim chciałbyś zostać?
- Sierotą!

*****

Stalin wizytuje budowę Bajkalsko-Amurskiej Magistrali. Z podwyższenia zwraca się do zebranych robotników:
- Pozdrawiam was, marynarze!
Adiutant podpowiada:
- Towarzyszu, marynarze mają poziome paski na ubraniach.

*****

- Czym się różni Stalin od pralki automatycznej?
- Stalin jeszcze wiesza.

*****

 

- Czy Stalin wierzy w Boga?
- Z pewnością. Przecież urządził Wielki Post...

*****

 

Na granicy rozmawiają dzieci polskie i rosyjskie:
- A my mamy chleb! - Wołają dzieci rosyjskie.
- A my mamy chleb z masłem! - Rzekły na to dzieci polskie.
- A my mamy Stalina!!! - Rzuciły dzieci rosyjskie.
- My też możemy mieć Stalina!!! - Odrzuciły dzieci polskie.
- To nie będziecie mieli chleba z masłem!!! - Odpowiedziały dzieci rosyjskie.

*****

Warszawa po II wojnie światowej, odbudowa w pełni. Jakiś cenzor ocenia polityczną poprawność nazw ulic i te sprawy. Oprowadza go polski no powiedzmy urzędnik:
- Towarzyszu sekretarzu - tutaj mamy plac Armii Czerwonej.
- Bardzo dobrze towarzyszu, prowadźcie dalej.
- Tutaj szkoła podstawowa imienia towarzysza Lenina.
- Oh świetnie! Kontynuujcie...
- Tutaj są aleje Gwardii Ludowej.
- Dobrze, bardzo dobrze...
- Na tym terenie powstanie zaś Pałac Kultury i Nauki im. towarzysza Stalina.
- Znakomicie, macie coś jeszcze towarzyszu?
- No tak towarzyszu sekretarzu, no naprawdę chcieliśmy zmienić nazwę, ale mieszkańcy się uparli... No nie mogliśmy - o to tutaj - Plac Zbawiciela
- Ależ towarzyszu, nie przesadzacie z tymi pochlebstwami?

*****

Stalin dzwoni do Berii;
- Ławrientij... Za cholerę nie mogę znaleźć mojej fajki.
- Tak jest Towarzyszu Stalin, natychmiast wszczynamy poszukiwania.
Po czterech godzinach Stalin dzwoni ponownie
- Ławrientij...
- Towarzyszu Stalin: zaginiecie fajki jest skutkiem spisku - głównie trockistów i zinowjewowców. 200 osób aresztowaliśmy, 150 już przyznało się do winy, trybunał już wydał 30 wyroków śmierci, które wykonano.
- Ławrientij - poczekaj, fajka się znalazła...

*****

Stalin zastanawia się jak nagrodzić Czapajewa
- No może gwiazdą rewolucji?
- Już mam Towarzyszu Marszałku.
- A bohatera Związku Radzieckiego?
- Też już mam.
- A Jutrzenkę Lutowego Zrywu?
- Mam Towarzyszu.
- To może order wojny polskiej?
- Mam nawet dwa
Zamyślił się Towarzysz Stalin, zaciągnął fajką i wyrzekł:
- Rozstrzelać i postawić pomnik.

*****

Raz Stalin postanowił osobiście sprawdzić, jakie jest położenie chłopów w Związku Sowieckim. Pojechał więc do odległego kołchozu.
- Jak wam się powodzi, towarzysze? - spytał spotkanych kołchoźników.
- Ano widzicie, ojczulku. Dawniej mieliśmy dwie koszule i dwie pary spodni, teraz jedną koszulę i jedne spodnie...
- Ależ towarzysze! Pamiętajcie, że dobrobyt nie zależy od ilości spodni! Może słyszeliście coś o Afryce? Tam towarzysze Murzyni to w ogóle bez spodni chodzą! I bez koszul!
- I bez koszul? - Zdziwili się kołchoźnicy. - To tam chyba jeszcze dłużej panuje bolszewizm!

*****

Jakie były ostatnie słowa towarzysza Koncuniewa przed popełnieniem samobójstwa?
- Towarzysze! Nie strzelajcie!

*****

- Jakie jest credo człowieka sowieckiego?
- Lepiej na wszystko patrzeć przez palce niż przez kraty.

****************************************************************

Szpila autorstwa Kobi (pozdro!):

 

Bierut pojechał w futerku, wrócił w kuferku. 

 

****************************************************************

Szpile autorstwa Wojciecha Sokołowskiego (pozdro!):


Co to jest komunizm warstwowy?
Warstwa piachu, warstwa komunistów, warstwa piachu warstwa komunistów.....

*****

Co ma wspólnego komunizm i kolejka górska?
I tu i tu widoki piękne, rzygać się chce, ale wysiąść nie można.

*****

Radzieccy uczeni wynaleźli środek przywracający do życia. Z każdego stanu rozkładu żywy człowiek jak nowy. Po długich sporach kogo obudzić, Doszli do wniosku że Lenina.
Wybudzili wodza rewolucji. Ten wstał i powiedział że chce się przejść po Moskwie i zobaczyć jak wygląda komunizm.
Nie było go parę godzin. Po czym wrócił zamknął sie w gabinecie, i po godzinie wyszedł i zostawił list. Mówiąc:
-Jak wyprodukujecie drugą dawkę przywróćcie Dzierźyńskiego.
I pojechał w niewiadomym kierunku.
Naukowcy długo się zastanawiali co jest w liście. Ale w końcu jeden zebrał się na odwagę, i zajrzał do środka.
A tam krótka notka
"Felek, przyjeżdżaj do Poronina, zaczynamy wszystko od nowa."

*****

Co by się stało, gdyby na Saharę wpuścić komunistów?
Po tygodniu zabrakło by piachu.

*****

Dlaczego rząd Gomułki strzelał do robotników?
Bo głównym celem każdego socjalistycznego rządu jest robotnik.

*****

Dlaczego partyjni sekretarze się nie pocili?
Bo mieli lud w dupie.

****************************************************************

Szpila autorstwa Wierzby (pozdro!):

W ZSRR były takie miejsca, gdzie pszenica rosła jak słupy telegraficzne. A były i takie, gdzie jeszcze rzadziej...

Szpiler
O mnie Szpiler

Mam wrażenie, że politycy permanentnie mi dokuczają. Tym blogiem postanowiłem przejść do kontrataku. Wbijam szpile w każdego, kto na to zasłuży.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Kultura