Jaka jest wola rządu i Państwa Polskiego odnośnie uzbrojenia Polski w kontekście napaści Rosji na Ukrainę i próby zdominowania przez Moskwę Europy Środkowej?
Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak poinformowali o przygotowaniu ustawy o obronie ojczyzny.Powtórzone zostały wszystkie te rzeczy, o których obaj panowie informowali społeczeństwo jakiś czas temu. Wojsko ma zwiększyć się do 250 tysięcy, i łącznie z obroną terytorialną naliczyć 300 tysięcy żołnierzy. Ma być roczny, dobrowolny pobór, który jeśli taka wola poborowego, może zamienić się w etat poborowego. Wojsko ma być zreorganizowane oraz finansowane ze specjalnie wypracowanych środków.
Jednym słowem idzie lepsze, choć nie każdy ze specjalistów zajmujących się sprawami obronności, chce się z tym zgodzić. Jedno jest pewne! W ustach prezesa Kaczyńskiego i ministra Błaszczaka , brzmi to jak sprawa najprostsza do załatwienia. Gdy się tego słyszało, miało się wrażenie, że samo stworzenie takiej ustawy, załatwia sprawę.
Jednak w obliczu pełnoskalowej wojny, jaką Rosja wydała Ukrainie, zapowiedzi reformowania polskiej armii, wydają się bardzo spóźnione, brzmiące mało przekonywująco i niepoważnie. Ponadto, po blisko tygodniu toczenia się wojny u naszych wschodnich granic, w mediach panuje jakąś zaprogramowana cisza odnośnie polskiego przygotowania wojenneg. Tym bardziej jest to niepokojące, że słowa Miedwiediewa, iż w "obliczu wojny gospodarczej, zachód przekona się jak wygląda prawdziwa wojna", brzmią wyjątkowo groźnie i powinny po stronie Polskiej powodować natychmiastowe działania obronne, które jeśli są, nic o nich nie wiadomo. Rozumiem, że o pewnych sprawach się nie mówi, ale społeczeństwo, powinno być przygotowywane na różne scenariusze wojenne. Na razie, w mediach dominuje temat wojny na Ukrainie, działania polskiej dyplomacji i przyjmowaniu do Polski ukraińskich uchodźców.
Już teraz, obserwując konflikt, można wysnuć stosowne wnioski. Można przygotować się do wykorzystywania w obronie własnego kraju, ukraińskich technik walki. Można jednym rozporządzeniem ułatwić Polakom dostęp do broni. Decyzjami wojewodów i starostów stworzyć oddziały obrony cywilnej z prawdziwego zdarzenia...
Nie mam pojęcia, czy trwa radykalna przebudowa polskiej architektury bezpieczeństwa? Nie mam pojęcia czy trwa jakakolwiek przebudowa? Cholera, nie chciałbym któregoś ranka, obudzić się i zobaczyć w telewizji prezydenta Dudę, który stentorowym głosem obwieszcza, że "sowiety weszły!".
A potem d**a!
