W najnowszym filmie reklamowym, znana sieć telefonii komórkowej, posuwa się do wykorzystywania karygodnych, anty rodzinnych, genderowych, wywodzących się z najgorszych treści oszalałych feministek i spaczonych ideologicznie lubowników obalania normalności, reklamowych pomysłów.
Ową reklamę najpierw usłyszałam, a dopiero później, po kilku dniach zobaczyłem. Otóż słysząc przekaz, pojąłem, że owa reklama jest w stylu poprzedniej, w której to kobieta zamyka stopą laptop swojego mężczyzny i wygania go do kuchni aby przyrządził obiad, a on w tym czasie coś tam sobie ogląda na swoim telefonie. No cóż, w tej nowej jest podobnie. Matka wygania ojca aby nakarmił dziecko. W tym czasie leży rozwalona, leży na tapczanie i ogląda coś w laptopie. Padają słowa w stylu " zawsze jest coś do obejrzenia korzystając ze swiatlowodu Plusa - to mówi aktorka biorąca udział w spocie i dalej kontynuuje - nie tylko mama może nakarmić swojego synka Gucia, ale może to zrobić także tatuś". No cóż, pomyślałem, kolejna reklama chcąca przemycić konkretną usługę korzystając z nachalnego, genderowego przekazu, mającego zmienić dotychczasowe role społeczne odkręcając mężczyźnie kutasa i przylepiają go (bo dokręcić nie ma gdzie) kobiecie. Zabulgotało we mnie, ale ostatecznie machnąłem ręką
Jakież było moje zdziwienie, kiedy reklamę zobaczyłem na własne, stare oczu. Otóż owa rozwalona na tapczanie kobieta - mamusia, jak o sobie mówi, nie zwraca się do "tatusia" aby ten nakarmił synka o imieniu Gucio, tylko nakarmił, albo bardziej obcesowo - dał żarcie psu, który wabi się Gucio!
Tak więc, w reklamie pojawia się wreszcie psiecko - abominacyjny wymyśl zdegenerowanych genderowców, mający wmontować nam nowy wywodzący się z dystpopijnego sci-fi, wzorzec społeczny ukazujący neo rodzinę, w której w celu depopulacji wychowuje się jak własne dzieci psy i koty!
Tworząc taką reklamę, Plus musiał oprzeć się chyba na jakichś badaniach, z których wynikało, że istnieją takie właśnie targety - dysfunkcyjne układy partnerskie oparte nie na potrzebie założenia prawdziwej rodziny i przekazywania wartości własnym dzieciom, ale na tworzeniu jakichś poronionych, męsko damskich układów bazujących na hedonizmie, wyparciu się odpowiedzialności, pomieszaniu ról społecznych i rezygnacji z jakiejkolwiek wartości dla społeczeństwa, w którym funkcjonują. To straszne, ale Plus zwraca się w swoim reklamowym przekazie do ludzi przypominających bardziej społeczne nowotwory deprawujące swoim postępowaniem siebie i innych. Od takich to właśnie ludzi owa sieć komórkowa chce wyciągać pieniądze.Obrzydliwe!
Inne tematy w dziale Społeczeństwo