Nazwijmy to po imieniu. Nie słuchanie Adama Michnika to najgorsze co mogło zdarzyć się Polsce.
To niedopuszczalne. To zbrodnia przeciwko prawom człowieka. To łamanie demokracji. To godzi w sojusze i wicie rozumicie pryncypia. To obniża międzynarodową rangę Polski.
Każde słowo Adama Michnika powinno być natychmiast odlewane w brązie i spiżu i stawiane na każdym rogu ulicy w formie pomnika. Każdy z obywateli Polski powinien raz do roku zdawać egzamin ze znajomości słów Adama Michnika i stosowania ich w praktyce. Nieprawomyślnych obywateli nie znających słów Adama Michnika lub nie stosujących ich w praktyce należy zsyłać do obozów reedukacyjnych. Ponieważ m.in. Adamowi Michnikowi zawdzięczamy najlepsze stosunki z Rosją od stuleci obozy takie mogą znajdować się na Syberii.
I w ogóle nalezy wpisac do konstytucji obowiązek słuchania słów Adama Michnika.
"- Polska jest normalnym, demokratycznym krajem. Ja do tego Kaczyńskiego nie przekonam, bo on jest odporny na to, co ja mówię - przyznał Adam Michnik w rozmowie z Andrzejem Morozowskim w programie "Tak jest" w TVN 24."
wiadomosci.onet.pl/kraj/michnik-nie-sadzilem-ze-kaczynski-potrafi-byc-tak-,1,5440153,wiadomosc.html
Inne tematy w dziale Polityka