Człowiek był dzieciakiem to i niuansów nie rozumiał. Zawsze podobał mi się stary Kabaret Tey. Już jako 12-sto czy 13-letni gówniarz łapałem pewne aluzje zwłaszcza z programu "Z tyłu sklepu". A do tego Bolek był śmieszny - no powiedzcie że nie. Czasem jednak taki małolat nie rozumiał pewnych aluzji takich jak w piosence śpiewanej przez Bolesława Smolenia mającej oficjalny tytuł "Smutasy i mazgaje" z refrenem:
"Za oknami świta,
Widać, że rozkwita,
Rosną domy z prawej,
Z lewej będą też...
Przecie to jest nasza,
Duma pospolita,
A wy jacyś tacy...
Toż to przecie grzech."
www.tekstowo.pl/piosenka,kabaret_tey,smutasy_i_mazgaje.html
Po latach dopiero się rozumie sens tego utworu. W skrócie - my tu wicie rozumicie budujemy wam raj a wy bydło tego nie doceniacie.
I oto doczekałem się nowej odmiany tej piosenki tym razem na łamach niezawodnej gazety, której nie jest wszystko jedno. Problem jednak w tym, że to nie jest utwór satyryczny. To jakaś wprawka stażysty lub też emanacja natchnionego redachtora z GW, który nie mógł już wytrzymać i wywomitował z siebie poparcie dla jedynie słusznej linii. I o zgrozo przeskoczył w propagandzie samego Maziarskiego Wojciecha. Maziarski jak wiadomo jest człowiekiem, który się rozumowi nie kłania bo przecież po co mu rozum? Autorka/Autor tego listu też się minęła z powołaniem. Takich ludzi potrzeba w bibliotece Tusku Donaldu!
wyborcza.pl/1,95892,13830013,Zwolennicy_PO_dolaczaja_do_wyscigu__kto_mocniej_dokopie.html
I wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało, że to forma samokrytyki Maziarskiego.
I jeden szczegół. Co tam z bydłem internetowym? Przecież GW jest na pierwszej linii frontu walki z anonimowym hejterem co to wszystkich obsobacza a jakoś jej największe wykwity yntelektu są podpisywane tylko pseudonimami lub też "Beata. T.".
Inne tematy w dziale Polityka