frank_drebin frank_drebin
4905
BLOG

Prof. Janusz Czapiński do dymisji.

frank_drebin frank_drebin Polityka Obserwuj notkę 20

Nie wiem jak Wy, ale ja uważam że po swym ostatnim wyczynie prof. Janusz Czapiński powinien z miejsca opuścić stanowisko kierownika badań panelowych "Diagnoza społeczna".

Oto w ramach tych badan Czapińskiemu wyszło, że PO może przerżnąć koncertowo wybory i od razu poleciał alarmować o tym parlamentarzystów PO.

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13904194,W_2015_r__niska_frekwencja_moze_dac_PiS_nawet_samodzielna.html

Wiedza to towar nieprzeliczalny na pieniądze. Natomiast wiedza, którą się posiada wcześniej niż inni to jakby się znało jutrzejsze numery totolotka. To jest właściwie bezcenne. Bo oto mówi profesor:

"W rozmowie z "Gazetą" prof. Czapiński zastrzega: - Do komputera wprowadziliśmy dopiero połowę próby, nieco ponad 15 tys. osób, ta próba nie jest jeszcze zważona, dlatego na razie możemy mówić wyłącznie o trendach. Ale jeśli chodzi o trendy, to nic się nie zmieni - zapewnia profesor."

I jakoś "dziwnym" trafem Czapiński podjął decyzję aby swą wiedzą, cząstkową jednak już znaczącą, na razie nigdzie nie opublikowaną podzielić się tylko z jedną partią.

Owszem wyniki badań "Diagnozy społecznej" są ogólnie dostępnie. Jednak dopiero po jakimś czasie i w ramach calościowego raportu z badań. Czym inne partie zasiadające w parlamencie nie dysponują bo Czapiński nie raczył ich alarmować. 

Kto mi więc po tym co zrobił Czapiński zapewni, że w ogniu kampanii wyborczej nie poleci on znowu do jedynie słusznej partii wspomagając ją choćby cząstkowymi wynikami badań, którymi kieruje?

Zdaję sobie sprawę z tego, że ten artykuł w GW to sposób długofalowej mobilizacji elektoratu ich obecnie ulubionej partii. I tylko dlatego sprawa ujrzała światło dzienne. Jednak jak akurat będzie taka mądrośc etapu ani mysz nie piśnie o wykładach Czapińskiego dla PO. 

Dlatego też uważam, że jeśli Pan Czapiński chce proszę bardzo niech się zatrudni w Instytucie Obywatelskim, oficjalnym zapleczu PO i stamtąd służy im swą wiedzą.

Natomiast ponieważ jego badania są prowadzone za kasę z budżetu to oznacza, że PO zapoznając się z ich wynikami wcześniej niż inne partie otrzymało dodatkowe wsparcie z budżetu państwa. 

Powiecie, że to wyjątkowo wredna i rozszerzona definicja korzyści finansowej? To ja od razu Wam powiem zapoznajcie się z wykwitami interpretacji aparatu skarbowego pod rządami Vincenta, chyba już z PESEL-em.

wyborcza.biz/Prawo/1,128894,13468364.html

P.S.

Dobrze by było aby Czapiński zaczął już określany lub podpisywany w mediach jako ekspert PO a nie jako "apolityczny" prof.

Zwykle cyniczny i wredny, szukający dziury w całym ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka