Christina's World, Andrew Wyeth, 1948
"Christina's World" namalowałem po raz pierwszy w 1918. Obraz wisiał całe lato w moim domu w Maine i nie wzbudzał większego zainteresowania. Byłem pewien, że tak już pozostanie. Teraz prawie co tydzień otrzymuję listy z całego świata, właściwie z jednym tylko pytaniem: co robi Christina? (...) Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie jak powstał ten obraz. Byłem na poddaszu Olson house i zauważyłem Chrisitine czołgającą sie po łące. Zszedłem później na drogę i naszkicowałem widok na dom, ale nigdy nie dotarłem na łąkę, żeby jej potowarzyszyć. To co widzicie na Christina's World to projekcja. Miesiącami dopracowywałem kolor wzgórza, brąz traw... Cały czas myślałem jednak o Niej, o jej różowej sukience, podobnej do wyblakłej krabiej muszli wyrzuconej na plażę... W końcu zebrałem się na odwagę i spytałem czy zgodziłaby się, abym umieścił ją na tym obrazie. Nie byłem jednak w stanie poprosić jej o pozowanie, modelem została Betsy, moja żona. W końcu nadzeszła pora aby umieścić Christine na tej planecie, którą tworzyłem dla Niej całe tygodnie... Kładłem ostanie warstwy różu na jej ramionach.. gdy siła tego co stworzyłem, niemal cisnęła mną przez pracownię.
—Andrew Wyeth, 1965
Inne tematy w dziale Rozmaitości