Callin TedS, is anybody home?
Zarzuciłeś mi pod moim poprzednim wpisem, że Wyzywanie od ciemniakow jest wredna metoda "postepowej" czesci ludnosci do ktorej z pewnoscia szanowny starosta sie zalicza, zamykania dyskusji.
No więc specjalnie dla ciebie zostawiłem ci wolne pole, nagromadzonej u mnie ludożerki nie wycinalem w pień, tylko tę produkcję zgniłych umysłów i spróchniałych charakterów zachowałem, w nadziei, że niezwłocznie przybędziesz i własnym przykładem pokażesz, jak skutecznie debatować z wykolejeńcami i wyrzutkami społeczeństwa.
No to czekam, nie mogę się doczekać cywilizowanej wymiany zdań. Ja sam jestem zdania, żedyskusja, jako metoda perswazji jest mocno przereklamowana, wedle formuły 6N (Nikt nigdy nikogo niczego nie nauczył). O wiele wyższą skuteczność wykazują różnorodne sankcje dopasowane do sytuacji. Na przykład postępując z trollem internetowym lepiej go zbanować, niż wdawać się w rozmowę. Mogę się oczywiście mylić, ale proszę o kontrdowód.
PS. Nie zaliczam się w żadnym przypadku do postępowej części ludzkości, jestem konserwatystą z czarnym podniebieniem i uważam, że z ludożerką się nie brata, ludożerki się nie hołubi, ludożerkę wystawia się za drzwi i nie wpuszcza nawet kuchennym wejściem. Wiesz, skostniałe formy obowiązują. Przynajmniej w moim świecie.
Tutaj nieco symboli fallicznych i nagiej skóry:
Inne tematy w dziale Rozmaitości
