Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
674
BLOG

Mysz domowa, prawo naturalne i świętość życia czyli

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Polityka Obserwuj notkę 18

o aborcji, eutanazji, gumkach i AIDS jako błogosławionym regulatorze demograficznym


Człowiek jest gatunkiem wolno rozmnażającym się, ciąża trwa 9 miesięcy, a uzyskanie samodzielności coraz bardziej się wydłuża, ale nawet w czasach prehistorycznych trwało kilkanaście lat.

Inwestycja w nowego człowieka jest więc bardzo kosztowna. Nic  dziwnego, że w cywilizacji stworzonej kilka tysięcy lat temu na Bliskim Wschodzie jednym z głównych tabu - mniej lub bardziej ściśle przestrzeganym - było zabójstwo, przynajmniej jeśli chodzi o członków własnej społeczności.

Trzeba też powiedzieć, że w innych kulturach stosunek do życia ludzkiego bywał bardziej pragmatyczny i podporządkowany szansom przeżycia w sytuacji grożącego braku środków. Przeludnienie w izolowanych populacjach miało bardzo konkretne
znaczenie.

Przy dzietności (w skali globalnej) powiedzmy 5 dzieci na kobietę, szansę na przeżycie miało nieco więcej niż dwoje potomstwa. Wzrost populacji był przez przeważającą część istnienia gatunku ludzkiego umiarkowany.

Nie wiemy, czy powstanie rolnictwa zostało wymuszone czynnikami demograficznymi, czy odwrotnie - to wynalazek uprawy ziemi i hodowli umożliwiły przekroczenie bariery gęstości zaludnienia nieubłaganej dla kultur myśliwskich.

Rezultatem dalszych postępów techniki i medycyny jest mniejsza śmiertelność dzieci i wydłużanie się długości życia, a co za tym idzie obserwowalna eksplozja demograficzna. Ludność Ziemi podwaja się co 2 pokolenia.

 

Postęp medycyny spowodował, że naturalne sposoby regulacji populacji - wysoka śmiertelność noworodków, krótka długość życia, bezpłodność, epidemie - przestały działać.

Nie należy też się spodziewać powrotu innego regulatora - wyniszczających wojen.

Ponoć w chwili obecnej ludność Ziemi wynosi więcej niż liczba wszystkich ludzi od powstania gatunku ludzkiego do lat 30-tych. W przybliżeniu jedna szósta wszystkich ludzi, którzy urodzili się na ziemi w przeciągu ostatnich sześciu tysięcy lat, żyje dzisiaj.

Jeśli ta tendencja utrzyma się (demografia mówi, że nie, ale obserwowane trendy być może nie odnoszą sie do całego globu - innymi słowy stagnacja demograficzna, która przytrafiła się w Europie być może nie przytrafi się Bangladeszowi), to ludzkość stoi przed wyzwaniem sformułowanym przez Malthusa.

Zobaczmy jak to wygląda w tempie przyspieszonym 65 razy:

"Dojrzałość płciową osiąga w wieku 2-3 miesięcy. Ciąża trwa 21 dni, w miocie jest 4-9 młodych. W sprzyjających warunkach rozmnażanie trwa cały rok, średnio 5-8 miotów/rok."

Ktoś może sobie zadać trud i wyliczyć, ile myszy może wydać na świat jedna samica i jej potomstwo w ciągu jednego roku. Około 5 tysięcy?

Gdyby więc myszy miały do dyspozycji środki, które stosuje człowiek to w tym tempie Ziemia zostałaby wkrótce pokryta grubym kożuchem tych nielubianych gryzoni.

Ale myszy co prawda nie znają sposobów regulacji urodzeń i rozmnażają się po bożemu, bez ograniczeń i grzesznej antykoncepcji.

Z drugiej jednak strony regulacja populacji jest okrutna i nieubłagana, a demografia myszy domowej w skali globalnej niewiele odbiega od zmian demograficznych rodzaju ludzkiego.

Całe szczęście więc, że myszom brak techniki i medycyny, że wartość życia pojedynczej myszy jest niewielka, że stanowią zdobycz drapieżników.

A ludzie - cóż mogą przez kilka jeszcze pokoleń żyć w hipokryzji między oficjalnym nakazem chrześcijaństwa i religii afiliowanych zaludniania ziemi a pragmatycznym stosowaniem środków antykoncepcyjnych.

Mogą pokrywać powierzchnię Ziemi nowymi połaciami nekropolii (w ciągu 65 lat zemrze kolejnych 6 miliardów ludzi, a następnie dwa razy tyle).

Ale co dalej?

Uwaga - dokładność niektórych danych wyssałem sobie z brudnego palca.

 

Źródło:

Rdz 1:22 Br "I pobłogosławił je tymi słowami: Bądźcie płodne i rozmnażajcie się, napełniając wody morskie, ptactwo powietrzne zaś niech się rozmnaża na ziemi!"

Rdz 1:28 Br "I pobłogosławił im, mówiąc: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się; zaludniajcie ziemię i bierzcie ją w posiadanie! Dla was są ryby w morzu, ptaki w powietrzu i wszelka istota żywa, która się porusza na ziemi."

Rdz 9:1 Br "Błogosławił Bóg Noego razem z jego synami, mówiąc: Bądźcie płodni, rozmnażajcie się i napełniajcie ziemię!"

Rdz 9:7 Br "Wy zaś bądźcie płodni i rozmnażajcie się. Niech was będzie mnóstwo na ziemi, która ma być wam poddana."

Na 3:15 Br "Tam pochłonie cię ogień i zginiesz od miecza, wszystko to na ciebie spadnie jak szarańcza. Rozmnażajcie się tedy jak chrząszcze, niech będzie was tak dużo jak polnych koników."


"Tym bardziej groźny jest fakt, że niektórym krajom pragnie narzucić się tzw. "kontrolę urodzeń", często nie bacząc na godność osób, podczas gdy kraje zachodnie przeżywają stan dramatycznej "implozji demograficznej". "Jej konsekwencje mogą okazać się wkrótce dla tych społeczeństw wprost katastrofalne"
- przestrzega Papieska Rada ds. Rodziny."

 
 

 

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Polityka