Po prawej...Stockmann, pomnikowy obiekt fińskiego kupiectwa (mutatis mutandis: helsiński Harrods).
Skoro nawigujecie po Helsinkach po Mysich Ścieżkach - to warto rzucić okiem, Aleksanterinkatu 52 B:

[foto: wiki]
Perełka racjonalistycznego modernizmu z 1930 (autor: Sigurd Frosterus); gdzie dopiero w 1982 zlikwidowano etaty umundurowanych Panien Windzianien.
Dziś - w kawiarni: do kawy 15 min Internetu gratis ;)

[foto: Nicola e Pina Europa, GoogleEarth]
Gdy go otwierali w 1930 - odbywało się to niezwykle uroczyście i z udziałem prezydenta Republiki Finlandii,

a entuzjazm klientów budziła zlokalizowane na drugim piętrze budynku "Źródełko" ("Soda Fountain"), gdzie klienci mogli odpocząć, wybierając wśród napojów także - pierwszą w Finandii (!) - Coca-Colę :)

Klasyk na "trasach typu A-Z"!
Nasi Bracia Jabłkowscy w trochę większej skali, co? ("I komu to przeszkadzało?") Daje do myślenia, gdy się zobaczy, jak dużą i międzynarodową siecią stał się Stockmann przez swoje lata - dziś: Finlandia, Łotwa, Estonia, Rosja...
Kto pójdzie kawałek na północ po Mannerheimintie - trafi na pomnik marszałka Mannerheima...
- a jeśli szukałby znaczków z Muminkami na kartki, to niedaleko od marszałka jest helsińska Poczta Główna :)
Mam nadzieję, że wiatr od morskich odnóg wcinających się w miasto Was nie wymrozi!
Ciepło pozdrawiam!
i idę szykować się do kolejnego ataku zimy na ojczyznę naszą ;)
ps
check PW pls
Inne tematy w dziale Rozmaitości