theft theft
120
BLOG

Przypowieść o stworzeniu Człowieka i Kobiety

theft theft Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Przypowieść o stworzeniu Człowieka i Kobiety

Długo zastanawiałem się nad opisaniem wydarzeń,które miały miejsce w zamierzchłej przeszłości. Przede wszystkim zdaje sobie sprawę z faktu,że moje spojrzenie niekoniecznie musi być z godne z nauką,etyką,teologią,moralnością....... i wieloma wieloma innymi naukami,które powyższym tematem się zajmują.
Jedocześnie doskonale wiem,że moja wiedza jest bardzo powierzchowna bo oparta tylko na lekturze różnych książek,słuchaniu różnych audycji lub wypowiedzi przeróżnych ludzi.

Dlatego zajmijmy się faktem stworzenia Człowieka od początku. Możemy oczywiście uznać,że człowiek powstał w ramach EWOLUCJI lecz uwiierzcie mi,do tej pory nie opublikowano żadnego dowodu na istnienie ewolucji. Czyli – nie pokazano istnienia form PRZEJŚCIOWYCH !!! I dopóki takie formy nie zostana znalezione i przedstawione to teoria ewolucji pozostanie tylko teorią......

Oczywiście wiem,że wielu czytelników może uważać inaczej,a ja nie zamierzam nikogo odtrącać. Dlatego jeśli uważasz ,że się myle to proszę przedstaw mi formy przejściowe …...  I wtedy zaczniemy dyskusję.

A jak wyglądało stworzenie Człowieka zgodnie z Pismem Świętym ?
Zostało ono opisane bardzo szczegółowo w Księdze Rodzaju.
„Stworzył więc Bóg człowieka  na swój obraz,na obraz Bozy go stworzył
Stworzył mężczyznę i niewiastę „ Rodz. 1.27

Jak dokładnie doszło do stworzenia człowieka jest  napisane kilka wersów dalej
„Wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego naozdrza tchnienie życia ,wskutek czego stał się człowiek istotą żywą „ Rodz. 2,7

Natomaist kobieta została stowrzona w kolejnym etapie stworzenia :
„Wtedy to Pan sprawił,że mężczyzna pogrązył się w głębokim snie i gdy spał wyjał jedno z jego żeber (…) po czym Pan Bóg z żebra ,które wyjął z mężczyzny zbudował niewiastę „ Rodz.2,21-22

Pierwszy cytat bez najmniejszych wątpliwości daje nam absolutną pewność,że zarówno mężczyzna i kobieta są ludźmi. Maja identyczny status w oczach Boga,
Co prawda dlasze opowieści o tym ,że kobieta stworzyła w sposób inny niż mężczyzna w żadnym stopniu nie umniejsza jej wagi jako pełnoprawnego człowieka,a jedynie podkreśla fakt,że jest częścią Adama. Pierwszego mężczyzny. I dlatego kbieta i mężczyzna są ze sobą nierozerwalnie związani.

Powyższy opis zawarty w Księdze Rodzaju oczywiscie może być traktowany poważnie,a może być również wyśmiewany,lecz na jego postawie stówrzmy sobie ten obraz pierwszych wydarzeń na świecie.
Jak to się wszystko mogło stać …..... ?

Pan Bóg stworzył pierwszego człowieka,mężczyznę o imieniu Adam i na początku stworzył go jako postać samotną. Wydawało mu się,że Adam będzie przeszczęśliwie w świecie stworzonym tylko dla niego. Mógł się wałęsać po całym Raju,zrywać owoce z drzew lub po prostu leniuchować. Razem z nim w Raju przebywały zastępy Aniołów by dotrzymywać mu towarzystwa,a poza tym w każdej chwili mógł porozmawaić ze swoim stworzycielem i wymienic z nim swoje uwagi na temat funkcjonowania wszechświata.
Oczywiście oddawał Panu Bogu cześć i modlił się do niego bo jednalk musiał okazywać wdzięczność za to ,że został stworzony lecz generalnie jego życie przebiegało bezproblemowo......
I tak i nie........
Dlaczego ? Zapytacie zapewne......
Bo Pan Bóg już po pierwszym,drugim ,a na pewno trzecim miesiącu życia Adama zauważył,że jednka popełnił pewien błąd w konstruowaniu tego świata doskonałego. Okazało się,że adam żyjąc sam niestety nie był w stanie zrealizować wszystkich aspektów życia człowieczego.
O tak ! Myslę,że określenie wszystkie aspekty życia cżłowieczego jet jak najbardziej na miejscu. Dlaczego tak sądzę ? Bo oto w pokojach gdzie mieszkał Adam na dywanie pojawiła się warstwa kurzu,okna stały się prawie nieprzezroczyste,a łózko zawsze było w nieładzie po nocnym wypoczynku.
Mało tego ! Po trzech miesiącach pościel niestety nie była pierwsszej swieżości podbnie jak spodnie i bluzki Adama na co po kryjomu skarzyli się Panu Bogu Aniołowie ,że przebywanie z Adamem jest dla nich ciężkim wyzwaniem,ponieważ ich otowory nosowe zasysają powietrze o niezbyt idealnym zapachu co bardzo negatywnie wpływa na ich modlitwne nastawienie.
Poza tym Adam schudł ! O tak ! I to było najważniejsze co zaniepokoiło Pana Boga. Bo rzeczywiście Adam mógł sobie narwac z krzaków dowolną ilość owoców i się nimi obżerać,lecz ich zawartość nie zaspokaja go kalorycznie w stu procentach. Oczywiście mógł upolować jakąś sarenkę czy królika. Jednakże co oczywistym jest i niewątpliwym jedzenie surowego mięsa nie jest najfajniejszą rzeczą na świecie.
Pan Bóg orzywiście przemyslał całość sytuacji i doszedł do wniosku,że musi swój błąd naprawić. Wszak jest Stwórcą Doskonałym więc patrzenie na niedoskonałość swojego tworu bardzo go denerwowała.
I dlatego wpadł na najcudownejszy pomysł na świecie,że powinien mężczyźnie stworzyć drugiego człowieka jakim będzie kobieta. Dlatego zgodnie z powyższym opisem wyjął jego żebor i utworzył dla niego cudowna niewiastę,która miał się zająć uporządkowaniem życia doczesnego mężczyzny.
I oto kobieta dodtała do spełniena trzy podstawowe rzeczy
1.Pranie
2.Sprzątanie
3.Gotowanie
Oooooooooo ! Tak ! Pomyslał Pan Bóg. Teraz Adam będzie miał w swoim domku czysciuteńko, jego łózko będzie zawsze cudownie zasłane i przyobleczone w przepiekna pościel,a na obiad będzie dostwał cudowne smakołyki ugotowne rękoma kobiety.
Oczywiście pomysł był rewelacyjny lecz w trakcie wykonywania prac twórczych doszło do pewnego niepokoju w umysle Stwórcy.
Hmmmmm........  No bo jakże tak....  Kobieta i mężczyzna będą mieli takie same narządy płciowe ??? To straszne ! To ohydne ! Tooooooo......... obrzydliwe !
Przecież Zastępy Aniołów będą się smiały po kątach,że oto w Raju Pana Boga nieszka dwóch gejów ,z których jeden jest mężem,a drugi żoną ! Oczywiście dla równowagi będą się wymieniać..... Czyli w dni parzyste Ty jesteś tym,a nieparzyste ja tamtym i dzieki temu będzie panował jakiś spokój i miłość.
Fe........! Miłość między dwojgiem facetów ! Tu znowu Stwórca nerwowo zaczął przełykać ślinę. Dlatego osttecznie w procesie stworzenia kobiety delikatnym ruchem palca usunął kobiecie narządy płciowe z miejsca gdzie posiadał je mężczyzna,a potem tak zupełnie od niechcenia,można by nawet powiedzieć dla rozrywki zrobił w tym miejscu paluszkiem niewielka dziurkę. Taką nie za dużą.Nie za małą . Po rpstu w sam raz. Jeszcze niespecjalnie wiedział do czego ta dziurka ma słuzyć,ale ponieważ Stówrca jest facetem dosyć filantropijnym to postanowił nie załować swoich umiejetności w procesie twórczym. Może keidyś ta dziurka do czego ś się przyda ? Tak pomyślał......

I oto....... Mężczyzna obudził się z ciężkiego snu. Patrzy......patrzy......patrzy..... aprzed jego łóżkiem stoi przepiekna Ewa ubrana w przecudowną sukieneczkę. Mieszkanie lśni czystością odkurzone sprzętem najnowszej generacji,przez okna znowu może patrzeć na ptaszki i wiewiórki. A Ewa.....
Ewa stoi przed łózkiem i trzyma w rękach talerz apetycznej zupy jakiej jeszcze nigdy w zyciu od dnoa stworzenia nie jadł.
Natychmiast rzucił się na ten talerz i włomotła całą jego zawartość bez chwili wachania.Po czym okazało się ,że to jeszcze nie koniec bo za chwilę na stoliczku przy łóżku wylądowało drugie danie w postaci wspaniale wypasionego kurczaczka,do tego kieliszek fantastycznego wina. A po obiedzie.....  Po obiedzie był jeszcze podwieczorek w postaci słodziutkiego ciasta.które ledwo w siebie zdołał wepchnąć. Był szczęśliwy ! Przeszczęśliwy ! Był najszczęśliwszym mężczyna na Ziemi ! Z drugiej strony nie ma się co dziwic bo był mężczyzną jedynym.....
Mimo to dziekował Panu Bogu z całych sił za ten niesamowty prezent i postanowił nawet urwac kilka kawiatków z ogródka by okazac swoją niesamowita wdzięczność.

I od tej pory było już tak codziennie. Rano mógł się wylegiwac do dziesiątej,bo wiedział,że jak tylko otworzy oczęta to zona natychmiast postawi na stoliczku kawę i talerzyk przepysznych kanapek. Potem mógł się oddawać słodkiemu lenistwu bo w południe czekał go super obiad ,a wieczorem najsamczniejsza na świecie kolacja.
A jednoczesnie,co koniecznie muszę dodać z kronikarskiego obowiązku Ewa nie zaniedbywała swoich innych obowiązków domowych. Wszystko było wysprzątane i wyprane i można powiedzieć,że był to najpiekniejszy domek na ziemi..... Tym bardziej że był to domek jedyny :)

Ta hosanna trwałaby zapewne w nieskończoność,co Panu Bogu się bardzo podobało bo widział,że Adam i Ewa jako para doskonale się uzupełniaja i tworzą naprawdę cudowne zjawisko. Dlatego z zafascynowaniem ogladał ich codzienne życie i było mu naprawdę przyjemnie,że stowrzył cos tak fantastycznego.

Lecz oto...... Pewnego wieczoru kiedy Adam z Ewą już połozyli się do swojego małżeńskiego łoża nastapił pewne wydarzenia,które rozpoczęły proces rewolucyjmych przemian trwajacych ażd od dzisiaj. Moze dlatego,że noc była dosyć zimna,lub może w piecu węgiel palił się trochę słabiej niż zazwyczaj Adam przytulił się do Ewy żeby skorzystać z jej rozgrzanego kobiecego ciała i przenieść troche ciepła na swoje ciało lekko wyziębnięte. Poleżał tak chwile dosyć intensywnie wtulony w Ewę i nagle zdumiony poczuł,że rośnie....... !!!
Tak ! Poczuł,że rośnie !!! Oczywiście nie rósł ani wzdłuz ani wszerz tylko jego organ płciowy nagle znacznie się powiększył i nie był jak do tej pory maleńki zwisającym pręcikiem lecz zamienił się w dzidę ! Tak proszę Państwa  ! Zamienił się po prostu w wielka nabrzmiałą dzidę !
Adamowi oczyiwście zrobiło się troche nieswojo...... No bo jakże.Lezy tu sobie w łóżeczku z Ewą a jego sisiaczek z niewiadomych przyczyn nagle zamienił się w dzidę !!!
Co robić  ? Co robic ? A jeśli ona to zauważy ? Jak on się wytłumaczy ???
Postanowił tę dzidę gdzieś schować bo miał przynajmniej nieiwlka nadzieję ,że do następnego dnia ta dzidza powróći do normalnych rozmiarów i bez wielkiego skrępowania i wstydu będzie mógł zasiąść do śniadanka.
Bo przeceiż jeśli ta dzida nie opadnie to będzie musiał się przykryć kocem lub ręcznikiem i tłumaczyć Ewie,że jest mu po prostu troche zimno i dlatego to okrycie.......
Tylko jak póxniej pójśź na spacer ? Jak obejrzeć film na video ? O nie.........
Więc szukał,szukał,szukał intensywnie jakiegoś miejsca dla ukrycia swojej naprężonej dzidy i oto ….
Eureka ! Okazało się,że jego ewa nie posiada takiego narządu jak on,a w tym samym miejsu posiada dziurke wielkości idelanie pasującej do jego napręzonej dzidy.
Więc cicho,cichuteńko żeby jej nie obudzić powoli wsunął swoja dzidę do tej dziurki,a kiedy schowała się aż posam koniec był niesamowicie zdowolony bo jego problem był chiwlowo rozwiązny. Do czasu aż o Ewa się obudzi........ Ale do rana jeszcze tyle godzin :)
Co prawda przy wsuwaniu dzidy do środka Ewa jęknęła kilka razy troche mocniej i troche słabiej,lecz na szczęscie nie doszło do przebudzenia i własciwie można powiedzieć ,że była zadowolona z obecności tej dzidy w swoim ciele bo przylgnęła do niego jeszcze bardziej i namiętniej.
W czasie tych niespodziewanych ruchów Adam odczuł wyraxnie ,że odczuwa przy tym niesamwita przyjemność. Owszem...... owszem..... Odczuwał już w swoim życiu różne przyjemności na przykład w trakcie jedzenia kopytek lub oglądania ulubionego serialu jednak ta przyjemność była zupełnie inna.
Napełaniała całe jego ciało i całą jego świadmość...... Po prostu odpływał do Raju......
O tak ! Mimo,że przebywał w Raju stworzonym przez Pana Boga to odpływał do Raju umieszconego w zupełnie innej płaszczyźnie. Do Raju ,o którym do tej pory nie miał żadnego pojęcia. Więc ponieważ te poruszenia dały mu tyle rozkoszy i satysfakcji postanowił je nasilić bo liczył na to,że poziom rozkoszy będzie jeszcze większy. Więc wsuwał się i wysuwał z coraz większym impetem. O dziwo Ewa wcale się nie broniła przed jego poczynaniami tylko również uczetniczyła w tych ruchach wyraźnie z nim współdziałając.
Było to coś niesamowitego..... fascynującego....... przecudownego.......
Poruszali się tak szybko,że całe łóżko pod nimi drgło,a drewnianai podłoga skrzypiała. Adam nie spodziewał się,że w soim zyciu przezyje cos tak niesamowitego. Jego Ewa pod wpływem tych gwałtowncyh poruszeń zaczęła nawet jęczeć coś niewyraźnie i wtedy on poczuł.......
Że to już ! Że to z chwilę ! Że zaraz stanie na granicy zycia i śmierci !
I nagle ! E K S P L O D O W A Ł !!! Tak proszę Państwa ! Nasz Adam eksplodował i poczuł niewyobrażlaną wręcz radość..... i przyjemność....
Poczuł po rpostu ekstazę !
Był zachwycony i zauroczony . Delikatnie pocałował Ewę w usta by jej pdoziekowac za ten szalony taniec,a ona wtulała się w niego z całej siły pragnąc go coraz bardziej.....i bardziej.....

A potem dzida oklapła i skurczyła się do normalnych codziennych rozmiarów.Natomiast Adam znuzony tymi przecudownymi przeżyciami oddał się w objecia Morfeusza i zasnął najtwardszym i najpiekniejszym snem swego życia.
To zmeczenie spowodowało,że następnego dnia obudziła się dopiero o jedenastej. Ale oczywiście przed łózkiem stała jego ukochana Ewa w najpiekniejszej sukience świata i z wielka radościa podała mu kawę i talerz kanapek by odzyskał siły po nocnych przygodach.
Adam z zaciekawieniem zauważył,że Ewa po raz pierwszy w życiu nałożyła na swoje policzki nieco różu ,a wargi przybarwiła krwistą czerwienią. Zupełnie nie wiedział jak zinterpretować to zachowanie swojej Ewy bo w rzeczywistości intersowały go w tej chwili tylko dwie rzeczy.
Ile godzin zostało do wieczonrego położenia się spać ?
Czy jego siusiak przemieni się znowu w wielką dzidę ?
W związku z tym w jego zyciu pojawił się stres. Bo po pierwsze minta wlokła się za minutą jak rozleniwony ślimak,a po drugie zupełnie ale to zupełnie wiedział jak jego sisuaik zachowa się wieczorem.
Mozna spokojnie powiedzieć,że ten dzień był jego wielką,największą udręką. Nic go nie interesowało. Oglądanie TV było bezsensowne. Jednei było jakieś niesmaczne. A ptaszki śpiewały zupłęnie idiotyczne melodie.
Teraz tylko czekał..... czekał..... czekał... na nadejście wieczoru i na rozwój wydarzeń.
I miał nadzieję ! Wielka nadzieję,że wszystko potoczy się identycznie jak poprzednio ! A może nawet i lepiej !
I kiedy tylko połozył się do łozka i przytulił do Ewy to natychmiast poczuł,że wszystko przebiegoa z Regulaminem. Ewa oczywiście też niecierpliwie czekała na działania Adama i kiedy tylko poczuła,że jego ciało jest już gotowa natychmiast szepnęła do jego uszka
Kocham Cię !
Kobiety tak mają moi drodzy Państwo,że właśnie wtedy szepcą mężczyznom do ucha takie dziwne zdania. Akurat w tym momencie dla Adama nie miało to najmniejszego znaczenia czy Ewa go kocha,czy też nie kocha. On po prostu musiał umieścić swój nabrzmiały organ w odpowiednim miejscu i tam dzięki zsynchronizowanym ruchom przenieść się do Raju......
Upppppssss ! Tu jak zwykle moja wyobraxnia torchę zawiodła . Przeceiż Adam i Ewa znajdowali się w Raju. Więc właściwie trudno powiedzieć gdzie oni się w tej cudownej chwili przenoslili,ale na pewno było to miejsce od Raju stokrotnie cudowniejsze. Kto by pomyślał,że są takie miejsca we wszechświecie ????
I tak już było codziennie. Można poiwedzieć ,że dzień był tylko i wyłącznie czasem oczekiwania na wieczór. Oczywiście obydwoje coś tam robili w domu lub ogrodzie lecz racej dla zabicia czasu niż z żywego zainteresowania. Natomiast moment kiedy zapadała ciemność była ta przecudowną chwila ,która prowadziła ich do Raju Doskonałego !

Tak ! Tak ! To mój pomysł filozoficzny. Bo skoro Pan Bóg stworzył zwykly normalny Raj do którego większość ludzi mże się dostać dzięki bezgrzesznemu życiu to Raj do którego docierają razem w momencie kiedy staja się jednym ciałem i jedną duszą jest Rajem Doskonałym !

O tak ! Moi drodzy państwo . I teraz wieczorem kiedy już zapadnie zmierzch mężczyzna powinien właśnie wypowiedzieć do kobiety te magiczne słowa
A teraz kochanie zabieram Cię do Raju Doskonałego !
I ona będzie przeszczęśliwa bo właśnie na tę chwilę czekała cały dzień.Od samego poranka !
I co było dalej ? Zapewne Państwo są ciekawi dlaszego biegu wydarzeń. Ja oczywiście tez jestem ciekawy,dlatego pozwalam sobie kontynuowac moja opowieść.
Po jakimś czasie – dokładnie nie potrafie określić jaki to był czas ,więc dla ułatwienia wykorzystałem słowo „jakimś” - Pan Bóg postanowił zajrzeć do raju i zobaczyć jak jego podopieczni Adam i Ewa się sprawują. W konću był wzorowym Stwórcą,a jako taki nie mógl sobie pozowolić na chwilę niedopatrzenia czy nawet najmnijesze lenistwo.
Więc delikatnie uchylił firaneczkę w niebie i zajrzał do Raju by.........
No właśnie ! Pan Bóg przez chwile nie mogl się otrząsnąc z pewnego zdzieiwnia ,które ogarnęło jego świętą duszę. Bo zajrzał do domku gdzie spodziewał się obecnosci Ewy wypełniającej swe codzienne obowiązki czyli :piorącej,sprzątającej,gotującej.......
Lecz w domu Ewy nie było ! Więc gdzie ona była ? Pan Bóg delikatnie rozszerzył firaneczkę troche szerzej i wtedy ujrzał Adama i Ewę przechadzających się razem po Rajskim Ogrodzie,trzymających się za ręke i co chwila przytulających. Mało tego ! Zobaczył jeszcze coś co wprawiło go w bezgraniczne zdumienie ! O malo od tego nie zemdlał ! Bo oto Adam i Ewa co chwila wtulali się w siebie z całej siły po czy mocno przyciskali swe usta jedno do drugich,a ich języji wędrowały wewątrz ich jam gard∂łowych w zupełnie niewiadomym celu.
Pan Bóg był totalnie zdziwiony ! Jakże to tak ! Co to się stało ! Przeceiż usta i jama gardłowa zostały przez niego stworzone w jednym jakże jednoznacznym celu – spozywania posiłków. Więc przyciskanie tych ust do siebie ,a następnie wędrowanie językami było zupełnie niezrozumiałe i wręcz niewiarygodne. Tym bardziej,że Adam i Ewa byli bardzo,bardzo zadowoleni z tego kontaktu swoich ust i nawet delikatnie wzdychali jakby przeżywali jakąś niespotykaną rozkosz.
W związku z powyższymi spostrzeżeniami Pan Bóg postanowił przeprowadzić dlasze obserwacje,ponieważ koniecznie musiał do końca uzupelnic Akta Sprawy ,które specjalnie w tym celu załozył. Dlatego zamiast zajmować się swoimi nadziemskimi sprawami,rozmowami z Aniołami,nawracaniem wszechświata,formowaniem nowych gwaizd on przesiedział przez cały dzień przy tej odsłoniętej zasłonce i skrzętnie odnotowywał wszystkie dziwne zachowanoia,które później ocżywiście musiał wyjaśnić po wezwaniu Adama i Ewy na dywanik.
I oto nadszedł wieczor.Na dworze zrobiło się ciemno. Widzialnośc spadła praktycznie do zera. Lecx Pan Bóg przygotowany na każdą ewentualność założył specjalne szkła do oglądania świata w podczerwieni,więc również w nocy i ochoczo zajrzał do sypialni Adama I Ewy.
Był święcie przekonany ! Ba ! Był pewien ,że jego wychowankowie oczywiscie grzecznie położą się na łożeczku i po odmówieniu specjalnie dla nich przygotowanych paciorków zapadna w glęboki sen by opodcząć po ciężkim dniu,który spędzili razem.

Lecz oto ! Nieoczekiwanie ! Po odmowieniu paciorków ! Adam wcale nie połozył się na olecach i nie zasnął tylko nieoczekiwanie wpełzną na Ewę iw otowrku,który przypadkowo Stwórca uczynił w jej ciele umieścił swój narząd płciowy. Po czym doszło do szeregu energicznych ruchów,w prawo i w lewo,do góry i do do dołu,by po pewnym czasie  ( oczywiście znów nie wiem jaki to był czas dlatego uzywam słowa „pewnym „ ) doszło do kuminacji gdy na twarzach jego podopiecznych ukazała się wielką,największa radość której zupelnie nie przewidywał w swoim Regulaminie.
Było to oczywiście kolejne wykroczenie Adamia i Ewy bo jakże mogli przeżywać radość większą niż określona w Regulaminie – było to racej nierozsądne i głupie !!!
Ale jaka ciekawą rzecz zaobserowoał jeszcze Pan Bóg w tej chwili ???
Oto okazało się,że w chwili tej największej radości z członka męskiego wypłynęła biała galaretowata masa nazywana naukowo spermą,zawierająca setki milionów plemników. To było bardzo zaskakujące odkrycie.
 Co prawda Pan Bóg wiedział,że jądra mężczyzny przewidywał będą te plemniki produkowac,lecz ponieważ nie widział dla nich żadnego sczególnego zatosowania więc dalej się tym faktem nie zajmował. Wszak ciało czlowieka wydziela pot i czy jest to powód by zastosowac jakieś inne szczególne dzialania  Oczywiście nie !
Ale w momencie Kiedy Pan Bóg zobaczył te setki milionów plemników bezuzytecznie zalegajacych pochwę to zrozumiał,że musi cos z tym faktem zrobić. Wszak nie po to tworzy milardy galaktyk i gwiazd by teraz na skutek drobnego niedopatrzenia pozwolic na takie marnotrastwo człowieczej materii. Przeceiż te plemniki gdzieś tam sobie wypłyna i wsiakna w materac,albo dywanik przy łózku i będzie to zupełnie niezrozumiała i niepowetowana strata.
Po jakims czasie rozmyślań ( znaczenia słowa „jakims” nie będę tu wyjasnniał gdyż czyniłem to już wcześniej ) Pan Bóg doszedł do wniosku,że te plemnikie muszą być koniecznie wykorzystane w jego Dziele Stworzenia. I to wykorzystane w sposób bardzo,bardzo pozytywne.
Dlatego w nocy zakradł się do sypialni Adama I Ewy .Uśpił ich maksymalna dawką leków nasennych,żeby nie przeszkadzali mu w jego zboznym dziele po czym w ciele Ewy umieścił dwa jajniki oraz macicę.

Dlaczego ! Na pewno padnie to pytanie.......
Otóż Pan Bóg wpadł na cudowny pomysł ! O nie ! Nie chcę sugerować,że Pan Bóg kierował się w swym działaniu lenistwem bo posadzanie Stwórcy o lenistwo byłoby raczej nieroztropne i grzeszne. Ale myslenie Pana Boga było bardzo logiczne. Skoro z członka Adama wypływaja setki milionów plemników to w jajniku Ewy musi czekać komórka jajowa gotowa do zapłodnienia. I dzieki temu populacja Rajska będzie się rozszerzać w nieskonczoność.
Dlaczego wspomniałem o lenistwie ? No cóz....... Bo gdyby nie pracowtość Adama i Ewy to Ban Bóg musiałby co jakiś czas zstępować na ziemię,stwarzać kolejnego mężczyznę,później wyciągać z jego boku biodro i tworzyc kobietę. Zajmowałoby Mu to mnóstwo,mnóstwo czasu !!!
A przeceiż Pan Bóg nie może sobie pozwalać na tracenie swojego cennego boskiego czasu na takie duperle jak stwarzanie nowego Adamia I Ewy. I tutaj dzieki cudownemu przypadkowi powierzył to parze swocih podopiecznych i od tej pory mógł się przygladac tylko efektom swojego boskiego pomysłu.

Proszę drodzy Państwo zwrócić uwagę na jeszcze jeden ważny szczegół całego tego wydarzenia,który świadczy ow ielkiej mądrości i rostropności Pana Boga ! Otóż mógł on umiescic macice w ciele mężczyzny i pozwolić jajeczku przewędrować w czasie aktu płciwoego do jego ciała,dzięki czemu to mężczyzna byłby nosicielem ciąży,a potem wykonawcą porodu .
O nie ! To byłoby złe,głupie oraz nierozsądne. Bo pomyślcie …....
Taki mężczyzna wraca do domu za pracy po ośmiu godzina ciężkiej i wykańczającej pracy. Musi koniecznie usiąść przed telewizorem i wypic trzy piwka,żeby zregenerowac się na dzień jutrzejszy.
I taki spracowany,wykonczony mężczyzna miałby jeszcze obowiązek opiekowania się roziwjającym się w jego łonie małym człowieczkiem ? O nie ! Oczywiście ,że nie !
Ja wiem,że Państwo wykrzykuja te słowa ze mną ! Mężczyzna w żadnym wypadku nie ndajae się na nosiciela i żywiciela ciąży.
Natomiast kobieta ma do celu tego wszelkie możliwe predyspozycje. Przeceiż ona tylko cos tam posprząta, ugotuje i wypierze,a potem cały czas może poświęcic maluńkimu dzidziusiowi i czekac jego -przyjścia na świat. Czyż pomysł Pana Boga nie był przecudowny ? I mądry ? I roztropny ?
Ja nie mam co do tego żadnych wątpliwosci :)
Faktycznie jednak na przestrzeni wieków doszło w tym zakresie do pewnych peturbacji. Jeśli państwo nie znają słowa „petrubacji” to tłumaczę upzejmie tłumaczę ,że na przestrzeni wieków doszło do pewnych zaburzeń w funkcjonowaniu kobiety jako Matki i Rodzicielki.
Dlaczego ?
Bo nagle kobiety postanowiły wykorzystywac swój odmienn stan – nazywany zresztą bardzo często stanem błogosławionym – by dręczyć swojego męża i doprowadzać go niemalże do łez.
Zaczeły żądać od męża by to on przejął obowiązki sprzatania,prania i gotowania gdyć ich stan blogosławiony uniemożiwai im wykonywanie ich tych fuunkcji a poza tym stały się leniwe,zrzędliwe i złośliwe.
Nie będę tutaj długo na ten temat opowiadał,gdyż każdy mężczyzna przeżyl dramatyczne chwile w życiu przynajmniej dwukrotnie i nawet dwukrotnie zwiększona dawka piwa nie zmniejszał jego problemów życiowych.
A potem poród !
Ooooooooooooo !
Tu już kobiety dokonały niesamowitego wyczynu. Oto zaciągnęły swoich męzów na porodówkę by tam zza szkalnych okien oserwowoali przebieg porodu po czym oczywiscie od pierwszej minuty położenia na łózku porodowym zaczynałay swoje okropne wycia i wrzaski jakbuy co najmniej były krojone nożem rzeźniczym.
Ja oczywiście nie neguję,że poród troszkę musi boleć. No bo wiadomo.Skurcze porodwoe. Roszerzanie kanału rodnego.Przeciskanie dziecka.
To zapewne wywołuje nieznaczny delikatny ból. Ale na pewno nie jest to taki ból jaki demonstruja kobiety na porodówce. Przecież aż tynki odpadaja ze ścian od tego krzyku,a personel pracujący w tym miejscu cierpi z powodu znacznego pogorszenia słuchu.
Natomiast Ci biedni mężczyźni stoją za tymi szklanymi oknami i słuchają tych dziki niepojetyxh wrzaskówi naprawdę cierpią.
Tak ! Oni naprawdę cierpią !
Bo wydaje im się ,ze cierpienie ich żon jest prawdziwe w związku z tym oni czuja się współwinnymi tego cierpienia. Więc stoja tam z wystraszona mina i boja się cokolwiek zrobic bo ten krzyk po prostu ich paralizuje. Tak ! Paraliżuje !
A przecież tak kobieta jedna,druga,setna powinna być wdzieczna,że ma takiego cudownego męża,że spędza z nią ten czas porodu. Bo przeciez mógłby sobie spokojnie z kolegami pójść do knajpy i tam obalać kolejne browarki czekając na telefon lekarza dyżurnego,że oto potomek się urodził i już może przybyć do szpitala ,żeby go zobaczyć.
O nie ! Mąż z miłości do swojej żony sterczy tam bezsensownie kilka godzin wsłuchujac się w straszliwe wraszki,a jego dusza cierpi. Dlatego niewiasty błagam was ! Miejscie litość dla swoich meżów. I nawet jak coś was tam pobolewa w związku z porodem to uśmiechajcie się do niego przez szybę,żeby wiedział jak bardzo się cieszczycie z dnia nardzoin waszej pociechy. Wtedy jemu też łatwiej będzie przeżyc ten poród i bez większych oporó zjawi się przy drugim,trzecim czy kolejnych.
Tak niewiasty ! Kochajcie swoich mężów tak jak oni was kochają !

Na zakończenie jeszcze dodam kilka ważnych,a może nawet najważniejszych słów.
Niewiasty ! Bóg obdarował was zdolnością przynoszenia na świat nowego życia. Jest to zaprawdę przecudowne wydarzenie. I na pewno cierpicie z powodu bóli porodowych i całego przebiegu porodu lecz błagam was na kolanach – pomyslcie o tym jednym najwazniejszym momencie.

Oto położna wyjmuje waszego dzidziusua z waszego brzuszka jeszcze zakrwawionego i w wodach płodowych i kładzie wam go na brzuszku. Jego pępowina jeszcze jest nieodcięta i nadal tętni.
A on ? Największy bohater tej chwili......... Spogląda na was swoimi oczkami i widzi – swoją ukochaną mamusię. Wy przytulacie go swoimi rączkami do brzucha ….
Bo to On ! On! On! Wasz dzidziuś.............

On cos tam wykrzykuje pod nosem.Zapewne podziekowania dla swojej mamusi,że dała mu życie.
A wam....... Lecą łzy z oczu. Ale to nie są łzy bólu !!! To łzy szczęścia !!!
Bo to jest najszczęśliwsza chwila w zyciu każdej kobiety.
Oto na jej brzuszku leży maleńki dzidziuś którego kocha już od dziewięciu miesięcy. A teraz jej miłość do niego jest najwieksza na świecie.
Nie ma ! Naprawdę nie ma piękniejszej chwili w życiu kobieety niż nardoziny jej dziecka.

Dlatego powinnycie być wdzięczne Panu Bogu,że obdarzył was wielką ŁASKĄ !!!
Wielkim CUDEM !!!
Dawania życia.............

Pan Bóg uczynił WIELKI CUD – stworzył świat,a potem Adama i Ewę !

I wy niewiasty też jesteście sprawczyniami WIELKIEGO CUDU – powołujecie do życia kolejnego malutkiego człowieczka,

Dziękujemy wam za to !

theft
O mnie theft

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo