Przykazania Boże Mt 5,17-19
Ponieważ od pewnego czasu pisze opowiadania związane z Ewangeliami czytanymi w niedzielę i święta pstanowiłem przeczytać w całości Nowy Testament,żeby zapoznac się z jego treścią.
Zapewne w czytaniach niedzielnych ujęta jest tylko część tego co Pan Bóg przekazał nam w Nowym Testamencie,więc zapoznanie się z całością będzie dziełem bardzo pożytecznym i roztropnym.
Bardzo stanowczo chcę zaznaczyć,że moja lektura Nowego Testamentu,a następnie pisania związanych z tym opowiadań jak ja odczuwam i roumiem treści w nim zawarte nie jest w najmniejszym stopniu próbą polemiki z teologią Kościoła Katolickiego. Moja znajomość zasad wiary jest mikroskopijnie mała bym mógł się wypowiadać w sposób kategoryczny na jakikolwiek temat. Ja tylko przekażę czytelniko swoje odczucia i wrażenia z lektury Słowa Bożego. I jeśli moje rozumienie poszczególnych zwrotów czy zapisów nie będzie całkowicie zgodne z nauka Kościoła to z góry proszę o wybaczenie,bo nie jet to moim celem.
Z drugiej strony myślę,że dla księdza lub nauczyciela teologii moje opowiadania będą bardzo ciekawe,ponieważ będą ukazywały rozumienie Pisma Świetego przez szeregowego wyznawcę ich wiary.I pozwoli im to na dokonanie pewnych korekt w sposobie mojego myslenia.A więc również w sposobie myślenia milionów ludzi.
Niniejsze opowiadanie zacznę od wspomnień. Latem 2019 roku byłem na wkacjach,a ponieważ bardzo lubię zwiedzać budynki wybudowane w przeszłości to zajrzłem również do pięknego Kościoła stojącego na środku rynku.Wszedłem przez boczne drzwi do kościoła i...........
Stanąłem zdumiony ! Tak ! ZDUMIONY ! W swoim zyciu byłemw dziesiątkach,ba....setkach kosciołów lecz to co zobaczyłem w Kłodzku przeszło moje najsmielsze oczekiwania.
Oto od samej podłogi,poprzez ściany i cały sufit ciągnął sę korowód obrazów,rzeźb i płaskorzeźb oraz oczywiście kolorowej grafiki. Były to niesamowite ilości wizerunków róznych bardziej lub mniej świętych,aniołków,smoków,szatanów....... Po prostu obfotość wielkiej sztuki. Naprawdę wielkiej sztuki,która zapewne była tworzona przez całe wieki trwania tej światyni. Nie znalazłem żadnego skrawka wolnej ściany czy sufitu i nawet mnie to w pewnym sensie zmartwiło bo gdzie będą umieszczani kolejni święci ? Czy nastąpi jakaś okresowa wymiana tego upiększenia światyni ? Jedne figurki będą chowane na miesiąc,dwa lub pół roku do skrzyni na zapleczu by w tym czasie zastąpic je innymi figurkami i cudownymi obrazami ? Cudownymi obrazami ze względu na przykład na to,że maja MOC UZDRAWIAJĄCĄ ?
Niesamowite ! Nieprawdopodobne !
Długo,naprawdę długo wśród tego ogromu upiększeń musiałem wypatrywać ołtarza z Panem Bogiem. Lecz jakże lichutki był to ołtarzyk. Miał może 2 metry szerokości i 4 metry wysokości co przy ogromie pozostałych ozdób światyni stanowiło akieś pół promila ??? A może nawet mniej.....
No cóż.... Pan Bóg nie jest w tej sytuacji najważniejszy ! Wązniejsze są aniołki,obrazów świętych ,smoków i szatanów...... A Bóg ?
Poza tym jak przyjemnie spędzać czas na nabożeństwie w takim kościele. Oto siadam sobie w ławce i przez godzinę,dwie lub nawet trzy mogę oglądać przepiękne arcydzieła malarstwa i rzeźby. Powinienem na tacę dać co najmniej dwa,a może nawet trzy razy więcej niż zazwyczaj bo skoro Kościół pozwala mi na oglądanie takiej ilości sztuki skralnej to ja również powinienm się Kościolow w jakiś sposób odwdzięczyć. Oczywiście jeśli bardzo wytęże wzrok to dostrzegę również ołtarz centralny ,który dotyczy samego Pana Boga ,ale nie jest to zadanie proste i łatwe. Poza tym widok Pana Jezusa nie jest tak bardzo zachwucający i ekscytujący jak róznego rodzaju postaci na obrazach i figlarne aniołki rozpostarte między nimi.
Kilka razy byłem w innych kościołach monoteistycznych. Kościołach Islamu,Religii Żydowskiej czy kaplicach Świadków Jechowych. Tam niestety nie jest tak fajnie i przyjemnie. O nie ! Jest tylko ołtarz centralny,,który w sposób bardo,bardzo symboliczny wskzuje na obecność Boga lecz ściany są takie jakieś szare,bez żadnych obrazków i rzeźb........
Po prostu ohyda ! Siedzi się ,a właściwie klęczy w takim meczecie islamskim rozgląda na boki ,lecz niestety nic się nie widzi !!!
Ściany bardzo delikatnie pokryte delikatną siatka geometrycznych wzorków. Apoza tym nic ! ZUPEŁNIE NIC ! To czym ja mam się zajmować przez całą godzinę nabożeństwa ? Na co mam patrzyć ?
Może ….... Może....... Może ma słuchać Słowa Bożego czytanego z Koranu ? O tak ! To pewna szczególna mysl. Dzieki temu,że ściany są zupełnie puste,a ołtarz jest symbolicznym usosobieniem Pana Boga najważniejszym staje się On sam.
PAN BÓG !
Słucham jego słów. Moja dusza słucha jego słów.Moje serce słucha jego słów. I nie interesuja mnie jakieś aniołki,smoki czy postacie świętych ! Może to jest prawda wiary........
Tylko...... Kościół Katolicki istnieje już dwa tysiące. Ma miliardy wiernych. Więc może te wszystkie smoki,diabełki i obrazki świętych są nam niezbędne by zbliżyć się do PANA BOGA ???
Może to właśnie Kosćiół Katolicki ma rację ? A tamte Kościoły tkwią wielkiej głupocie niezrozumienia istoty wielbienia Pana ?
Zaprawdę powiadam wam ! Nie znam odpowiedzi na to pytanie.......
W dzisiejszych wiadomościach przeczytałem informację o pewnej uroczysości,która miała miejsce w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.Oczywiście opieram się tylko na źródłach pisanych więc nie mogę gwaramtowac pełnej autentyczności opisu,ale mimo to przedstawię efekty swojej lektury.
Otóż w kościele uroczyście został powieszony i poswięcony portret zabitego Prezydenta Gdańska Pana Adamowicza ! Tak !
POWIESZONY I POŚWIĘCONY ! W kosciele ! W kościele do którego przychodzą ludzie by oddawać BOGU cześć. A Bóg w religii katolickiej jest Trójcą przenajświętszą.
I występuje jako Bóg Ojciec,Syn Jezus Chrystus i Duch Świętych .
Nasz Bóg ma na imię JAHWE !
Czy w kosciele – kosciele katolickim – powinien być wieszany obraz byłego przeydenta miasta ???
Dlaczego ? Dlaczego ? Dlaczego ?
Czy Pan Adamowicz stał się czwartą osobą boską ? Może tak...... Moze cos się zmieniło w teologii katolickiej i teraz byli prezydenci miast staja się kolejnymi bóstwami ?
Może w kolejnych miastach będą wieszani byli prezydenci. A my będziemy klękać przed tymi obrazami i się modlić.
Teraz napisze bardzo kontrowersyjne zdanie,za które z góry przepraszam,ale takie jest moje widzenie tego problemu.
Proboszcz tego kościoła lub inna osoba duchowna,która podjęła decyzję o zawieszeniu tego obrazu powinna być NATYCHMIAST odwołana ze swojego stanowiska i przeniesiona do zakonu zamknietego,gdzie przez określony czas będzie mogła przemyśleć i ocenić swoje postępowanie.
Postanowiłem sprawdzić co JAHWE mówi na temat tworzenia obrazów i ddawania im pokłonów.
Na temat wystroju kościoła......Światyni.....
W dwóch miescach Starego Testamentu są umieszczone cytatu z Dekalogu ,który Pan Bóg przekazał Mojższeszowi.
Przykazania Boże
Ksiega wyjscia 20,4-5
4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym
Księga Powtórzonego Prawa 5,8-9
8 Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. 9 Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny,
Hmmmm.......
I teraz jestem bardzo,bardzo zaskoczony. Bo w Dekalogu Kościoła Katolickiego tego przykazania nie ma !!! Nikt nie zabrania nam tworzenia obrazów innych osób i oddawania im pokłonów.
Dlaczego w naszym Dekalogu nie ma tego przykazania ? Czy Pan Bóg w którymś miejscu Pisma Świętego wypowiedział słowa :
TEN FRAGMENT DEKALOGU JUŻ MOICH WIERNYCH NIE OBOWIĄZUJE !!!
Pan Bóg dał nam Dekalog i tylko i wyłącznie Pan Bóg może zdecydować o zmianie PRAWA,które mamy przestrzegać i wypełniać.
Dlatego zacząłem czytać Nowy Testament by odnaleźć takie miejsce,w którym Pan Bóg ustami swego Syna zwalnia nas z wypełniania tej części Dekalogu.
Zacząłem od lektury Ewangelii Świętego Mateusza. Jest to fragment nazwany Kazaniem na Górze.
Mt 5,17-19
„NIE SĄDŹCIE,ŻE PRZYSZEDŁEM ZNIEŚĆ PRAWO albo Proroków.
Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.
Zaprawdę. bowiem powiadam wam:
Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ANI JEDNA JOTA,ANI JEDNA KRESKA NIE ZMIENI SIE W PRAWIE, aż się wszystko spełni.
Ktokolwiek więc ZNIÓSŁBY JEDNO Z TYCH PRZYKAZAŃ , choćby najmniejszych,
i uczyłby tak ludzi,
ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim.”
Ten cytat podzieliłem na najważniejsze zdania. Lecz w rzeczywistosci każde z tych zdań jest NAJWAŻNIEJSZE i jako całość tworzą niepodważalne prawo nas obowiązujące !
Z powyższego cytatu jednoznacznie wynika ,że Jezus Chrystus nie tylko nie zamierza zmieniać Prawa Bożego zawartego w Starym Testamencie,ale również ZABRANIA dokonywania takich zmian.
BÓG JAHWE NIE ODWOŁAŁ W ŻADNYM MIEJSCU PISMA ŚWIĘTEGO USTANOWIONEGO PRZEZ SIEBIE PRAWA ZAWARTEGO W DEKALOGU.
Ludziom nawet bardzo wykształconym i mądrym,oraz piastującym najwyższe stanowiska kościelne nie wolno zmieniać treści Dekalogu gdyż jest to sprzeczne ze słowami Pana Jezusa Chrystusa.
Oczywiście nie zamierzam prowadzić długiej analizy dotyczącej oddawania czci obrazom RZEŹBOM I PŁASKORZEŹBOM WISZĄCYM W KOŚCIOŁACH i modlenia się do innych osób niż Pan Bóg. Podam tylko i wyłącznie jeden przykład,który znam ze swojego życia osobistego i rodzinnego.
W moim mieście stoi kościół pod wezwaniem Świetego Michała Archanioła. Oczywiście na centralnym ołtarzu powieszony jest przepiekny obraz na którym pewien człowiek ubrany jak rycerz ze skrzydłami na swoich plecach przebija piką leżącą na ziemi czarną postać z rogami na głowie.
Zapewne Na tym obrazie jest wałsnie Św.Michał Archanioł zabijający szatana. I obraz bez wątpienia jest bardzo piekny .I bardzo religijny.
Powstaje jednak jeden podstawowy problem .Czy artysta malujacy ten obraz widział Św.Michała Archanioła i szatana ???
NIE ! NIE ! NIE !
Ten obraz jest tylko i wyłącznie wytworem wyobraźni malarza,który postaci Anioła dał rysy na przykład swojego Taty,Kuzyna lub ważnej osobistości w mieście.
A postaci szatana dał rysy twarzy osoby,której bardzo nie lubił.
Ale na pewno nie narysował PRAWDZIWYCH postaci,bo nie miał mozliwwosci ich zobaczenia.
Dlatego my klekamy przed ołtarzem,na którym jest jakieś POZORNE WYOBRAŻENIE jakiejś rzeczywistości po czym odmawiamy modlitwę do Św.Michała Archanioła,która brzmi :
Święty Michale Archaniele!
Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła.
PYTANIA
Dlaczego oddajemy pokłon Św.Michałowi Archaniołowi ?
Dlaczego zanosimy prośby do Św.Michała Archanioła ?
Dlaczego on wisi na głównym ołtarzu zamiast Pana Boga ?
Dlaczego Kościół jest pod wezwaniem Św.Michała Archanioła a nie Boga Jahwe ?
CZY ŚW.ARCHANIOŁ MICHAŁ JEST BOGIEM ?
I pytanie najważniejsze
KTO KIEDY I DLACZEGO WBREW SŁOWOM JEZUSA CHRYSTUSA W KAZANIU NA GÓRZE ZMIENIŁ W KOSCIELE KATOLICKIM TREŚĆ DZIESIĘCIU PRZYKAZAŃ ?
Przypomnę jeszcze na zakończenie słowa Boga – Jezusa Chrystusa z Kazania na górze.
„Ktokolwiek więc ZNIÓSŁBY JEDNO Z TYCH PRZYKAZAŃ , choćby najmniejszych,
i uczyłby tak ludzi,
ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim”
