theft theft
156
BLOG

Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie.

theft theft Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

XV Niedziela Zwykła
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie.

Moje drogie dzieci. Dzisiejsza Ewangelia jest tak prosta i łatwa,że zapewne same bez problemu potrafiłybyście dokładnie ją opisać w swoich zeszytach do religii.
Tak właśnie chyba powinny wyglądać wszystkie przypowieści. Powinny być proste,obiektywne i jednoznaczne.
Przyjrzyjmy się jej treści nieco dokładniej.
Pierwsze ważne zdanie naszej ewangelii brzmi
„Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego”
Chyba nikt z nas nie ma najmniejszych wątpliwości jak rozumieć te słowa. Wystarczy je przeczytać i....... już wiemy jak powinno wyglądać nasze chrześcijańskie życie.
MIŁOWANIE PANA BOGA I BLIŹNIEGO SWEGO .
To tak niewiele i jednocześnie tak dużo.Bo skąd się biorą na świecie wojny ? Dlaczego mąż z żoną rozwodzą się i unieszczęśliwiają swoje dzieci ? Dlaczego w szkole dochodzi do konfliktów ? Dlaczego świat jest pełen zła ?
GDZIE JEST MIŁOŚĆ ??? Gdzie ona zaginęła.......

To proste pytanie. I wydaje się,że odpowiedź na nie może być bardzo trudna. No bo zaraz sobie myślimy o ukrytych czynnikach psychologicznych,o skłonności człowieka do czynienia źle o egoizmie.
Lecz w rzeczywistości te rozmyślania wprowadzą nas tylko w mroczny świat pseudonaukowych rozważań,które....... nie dadzą nam prawdziwej ,jednoznacznej odpowiedzi na nasze pytanie.

GDZIE JEST MIŁOŚĆ ?

Dlatego czytajmy naszą ewangelię dalej. Bo na pewno właśnie w jej słowach znajdziemy tę odpowiedź. Jestem tego pewien. Na sto procent pewien.

O czym opowiada Pan Jezus ? Pan Jezus opowiada o kolejnych ludziach przechodzących obok pobitego na pół umarłego człowieka.
Przechodził tą drogą kapłan i lewita i zapewne dziesiątki innych ludzi.
I o każdym z nich Pan Jezus mówi : „ I zobaczył go i minął ! „
Tak ! Każdy z tych ludzi zobaczył pobitego na pół umarłego człowieka „I zobaczył go i minął ! „
Dlaczego Ci ludzie go minęli ? Dlaczego nie podali mu pomocnej ręki ? Nie pomogli wstać i pójść do domu ? Nie opatrzyli jego ran ?
BO NIE BYŁO W NICH MIŁOŚCI !
Dopiero przechodzący drogą miłosierny Samarytanin opatrzył mu rany,zawiózł do gospody i pielęgnował.
Dlaczego ? Dlaczego on ? Zapewne zapytacie......
Bo w tym samarytaninie była miłość. Było miłosierdzie Boże. Jak powiedział Pan Jezus
„ Samarytanin był BLIŹNIM tego,który wpadł w ręce zbójców „
A zgodnie ze słowami Ewangelii ,które przeczytaliśmy wcześniej
MAMY MIŁOWAĆ PANA BOGA I BLIŹNIEGO SWEGO .

Dlatego zanim podejmiemy jakakolwiek decyzję. Zanim udzielimy jakiejkolwiek odpowiedzi. Zanim podejmiemy jakiekolwiek działanie.
Powiedzmy sobie jedno najważniejsze słowo
MIŁOŚĆ !!!
I wtedy nasze decyzje,nasze słowa,nasze czyny będą mądre,roztropne i miłe Panu Bogu.

theft
O mnie theft

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo